Adam Niedzielski o trzeciej dawce przypominającej: "Wcześniej niż po pół roku". Chodzi o osoby 50 plus

- Podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 będzie możliwe dla osób 50+ wcześniej niż po pół roku od szczepienia podstawowego - mówił Adam Niedzielski w programie Radiu ZET. Minister zdrowia mówił również o ewentualnych scenariusz rozwoju czwartej fali pandemii. Nie wykluczył "czarnego scenariusza". - Wszystko zależy od wydolności szpitali w Polsce - dodał.

Minister zdrowia Adam Niedzielski był gościem Radia ZET. Szef resortu zapowiedział, że trzecia dawka szczepionki będzie podawana wcześniej niż po sześciu miesiącach od szczepienia podstawowego. - Podjęliśmy decyzję, że skrócimy okres podawania trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 o jeden miesiąc, czyli do pięciu miesięcy w przypadku osób powyżej 50. roku życia - powiedział minister zdrowia. 

(Decyzja) Zostanie wcielona w życie w ciągu kilku najbliższych dni. Chcemy uniknąć kumulacji szczepień w okresie świąt

- mówił w Radiu ZET szef MZ. Wcześniej zapowiadała taką możliwość prof. Magdalena Marczyńska z Rady Medycznej po spotkaniu z premierem Morawieckim. 

pandemia koronawirusaTrzecia dawka szybciej, niż po pół roku? "Zmiana lada moment"

Dlaczego nowe warianty koronawirusa rozprzestrzeniają się tak szybkoWarianty SARS-CoV-2 podobne do Delty najprawdopodobniej zwiększą dotkliwość pandemii

Niedzielski: To nie jest ustawa, która ma zmuszać do szczepienia

Minister zdrowia mówił też o projekcie ustawy, który przewiduje, że pracodawca będzie mógł sprawdzić, czy jego pracownik został zaszczepiony przeciw COVID-19. Zdaniem Niedzielskiego pracodawcy powinni mieć taką możliwość.

Elżbieta WitekWitek zaprasza opozycję do rozmów. "Chcę zobaczyć, czy jest dobra wola"

- To nie jest ustawa, która ma zmuszać do szczepienia, to ustawa, która ma zapewniać bezpieczeństwo w miejscu pracy. Przedsiębiorcy muszą mieć bezpieczne otoczenie, by podpisywać kontrakty i je realizować. W tym projekcie ustawy nie jest przewidziana tylko możliwość weryfikacji szczepienia, ale również możliwość weryfikacji tego, czy osoba była testowana - powiedział minister zdrowia w Radiu ZET.

Zobacz wideo Maksymowicz: Minister Niedzielski pełni funkcje komisarza do spraw zdrowia. Nie ma własnego zdania, nie zna tematu

Minister zdrowia mówił również o ewentualnych scenariusz rozwoju czwartej fali pandemii. Rząd w ostateczności nie wykluczył wprowadzenia obostrzeń. 

Jeśli do połowy grudnia nie zaobserwujemy spadku zakażeń, to będziemy musieli wprowadzić większą liczbę obostrzeń. Chodzi o bardziej "dolegliwe" restrykcje, ale to jest czarny scenariusz działania. Wszystko zależy od wydolności szpitali w Polsce

- zapowiedział.

Jarosław KaczyńskiPiS na pierwszym miejscu w dwóch sondażach. Ale strata jest wyraźna

Marszałek Sejmu zaprosiła opozycję do rozmów o obostrzeniach

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaprosiła szefów wszystkich klubów i kół na spotkanie w sprawie dalszych działań w sprawie epidemii COVID-19. W ostatnim czasie grupa posłów PiS ogłosiła w Sejmie projekt dający pracodawcy możliwość sprawdzenia, czy pracownik jest zaszczepiony, jednak nie został on złożony i formalnie nie istnieje.

W związku z tym, że pomysł posłów PiS został skrytykowany, Elżbieta Witek zaproponowała, by posłowie wystąpili ze swoim projektem ponad podziałami. Ogłosiła swoją inicjatywę podczas konferencji w Sejmie. Wyjaśniła, że chce zobaczyć, czy jest dobra wola, czy są inne pomysły i czy Sejm jest w stanie ponad podziałami podjąć wspólną decyzję. 

Marszałek Sejmu powiedziała, że gotowego projektu nie ma, dlatego zaproponuje, by powołać międzyklubowy zespół, gdzie każdy przedstawi swoje założenia, a konstrukcją projektu zajmą się sejmowi legislatorzy. Elżbieta Witek zapowiedziała też, że jeżeli woli do współpracy nie będzie, to będzie oznaczało, że "jest to zwykłe krytykanctwo" i wówczas będą procedowane te projekty, które już są w Sejmie i wówczas "taka będzie decyzja Sejmu, jaka będzie". Przypomniała, że swoje projekty złożyła Lewica i Konfederacja.

Spotkanie marszałek Sejmu z szefami wszystkich klubów i kół ma się odbyć w środę w południe. Elżbieta Witek podkreśliła, że mimo wielu zachęt ze strony rządu i ekspertów wiele osób nadal nie chce się szczepić.

Więcej o: