W opublikowanym w piątek oświadczeniu Justyna Glusman poinformowała, że w środę zakończyła się jej trzyletnia współpraca z ratuszem. Z oświadczenia wynika, że Glusman otrzymała wypowiedzenie, a powodem miał być m.in. brak jej zgody na "rozparcelowanie Zarządu Zieleni".
"Prezydent przekazał nadzór nad Zarządem Zieleni z Biura Ochrony Środowiska do… Biura Polityki Lokalowej. To bardzo mocno pokazuje niezrozumienie wagi terenów zieleni w mieście (...). Likwidacja budowanego latami zespołu fachowców i rozparcelowanie zadań Zarządu Zieleni między wiele innych jednostek byłoby krokiem wstecz – szkodliwym i nieodwracalnym" - skomentowała była już dyrektorka.
Justyna Glusman wyliczała w oświadczeniu swoje osiągnięcia. Zaznaczyła, że "nieuzasadnione wycinki stały się z masowych incydentalne, a drzewa są dużo lepiej zaopiekowane", wspomniała o "dziesiątkach ukończonych zielonych inwestycji", a także m.in. o ogłoszonych latem przetargach na "duże modernizacje i utworzenie nowych parków, na kwotę ok. 100 mln zł".
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"Drugim ważnym obszarem mojej działalności była polityka klimatyczna oraz zadbanie o jakość powietrza, czyli wymiana kopciuchów. Jeśli chodzi o kotły, to zrobiliśmy jakościowy, choć niewystarczający postęp. Powstało nowe Biuro Ochrony Powietrza i Polityki Klimatycznej, które jednak od samego początku dysponowało zbyt małą liczbą pracowników. (...) Biuro Kadr latami maksymalnie opóźniało rekrutacje. Dopiero na początku 2021 udało się rozpocząć niezbędne nabory, ale liczbę 34 pracowników osiągnięto dopiero w październiku 2021 r." - napisała Glusman.
Była dyrektorka poinformowała, że otrzymała propozycję pozostania w ratuszu "z mocno okrojonymi zadaniami". Miałaby zajmować się kwestiami smogu i klimatu, bez spraw związanych z miejską zielenią. Jak stwierdziła, odrzuciła propozycję, bo "przyszła realizować ważne dla warszawiaków i kluczowe dla zieleni miejskiej projekty".
"Zapewne powodem zakończenia współpracy jest także presja polityczna zaplecza prezydenta na konsolidację władzy w rękach jednego ugrupowania – oraz przekazania komu innemu dobrze działających obszarów, z dużymi osiągnięciami w tej kadencji" - czytamy w oświadczeniu Justyny Glusman.
Rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy Monika Beuth-Lutyk stwierdziła w rozmowie z Gazeta.pl, że Justyna Glusman ma prawo do publikacji oświadczenia, a ratusz ma prawo się do niego nie odnosić.
- Rozstaliśmy się po latach współpracy, jest nowe otwarcie, nowa energia w obszarze zrównoważonego rozwoju i zieleni - powiedziała Monika Beuth-Lutyk. Zaznaczyła, że urzędowi zależy na tym, by rozstać się w jak najlepszej atmosferze, i nie chce wchodzić w dyskusje z Justyną Glusman za pośrednictwem mediów.
Justyna Glusman w stołecznym ratuszu pracowała od listopada 2018 r. Stanowisko dyrektorki koordynatorki objęła tuż po wyborach samorządowych, w których była kontrkandydatką Rafała Trzaskowskiego. Jako kandydatka popierana przez 12 miejskich organizacji i ruchów zdobyła ponad 20,6 tys. głosów i zajęła piąte miejsce spośród wszystkich kandydatów.
Glusman jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz London School of Economics and Political Science. Pracowała m.in. w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, pełniła też funkcję koordynatora zespołu ekspertów zapewniających merytoryczne wsparcie dla Kancelarii Prezydenta RP.
"Współpracowała przy projektach poświęconych samorządowi terytorialnemu z think tankiem Forum Od-nowa, podmiotami prywatnymi oraz organizacjami samorządu terytorialnego. Do września 2018 pracowała w urzędzie marszałkowskim województwa mazowieckiego, gdzie zajmowała się programowaniem funduszy unijnych w dziedzinie edukacji" - informował w notce biograficznej stołeczny urząd miasta.
Od 2008 r. działa w Stowarzyszeniu Ochocianie. W 2017 r. pełniła funkcję przewodniczącej Komisji Dialogu Społecznego ds. Środowiska Przyrodniczego przy Biurze Ochrony Środowiska ratusza.