Kancelaria polskiego prezydenta poinformowała, że rozmowy z francuskim prezydentem dotyczyły "współpracy w kwestiach gospodarczych, w zakresie polityki bezpieczeństwa, a także współpracy obu krajów w ramach Unii Europejskiej oraz ochrony granicy Unii".
Po rozmowach Andrzej Duda napisał w mediach społecznościowych, że dziękuje Emmanuelowi Macronowi za zaproszenie i za - jak to ujął - „bardzo dobre spotkanie".
Prezydent Polski był gościem TVP Info, gdzie relacjonował przebieg spotkania w Paryżu.
Jest też bardzo wiele kłamstwa w tym wszystkim, co jest bardzo trudne do przyjęcia i o tym też właśnie mówiłem prezydentowi Macronowi, że jest ogromny ładunek kłamstwa we wszystkich tych relacjach, o tym co się dzieje w Polsce, o Polsce w ogóle, i że bardzo mnie to martwi
– stwierdził w rozmowie z Michałem Adamczykiem.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, który towarzyszył polskiemu prezydentowi podczas wizyty w Paryżu, nazwał spotkanie ważnym momentem trwającego od kilku miesięcy dialogu między Andrzejem Dudą i Emmanuelem Macronem.
Polska i Francja są gotowe działać wspólnie na rzecz procesu europejskiego i przezwyciężenia różnic w Unii Europejskiej. Rozwiną też współpracę w dziedzinie energetyki i bezpieczeństwa
- stwierdził szef Biura Polityki Międzynarodowej w oświadczeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. Więcej szczegółów zdradził w rozmowie z Polskim Radiem. Jak dodał Jakub Kumoch, obaj przywódcy zdają sobie sprawę z podziałów w Unii.
Celem jest (ich - red.) przełamanie, bo (...) w Unii nie ma miejsca na nowe żelazne kurtyny
- mówił. Dodał, że oba kraje chcą współtworzyć silną Unię, w której "tego typu podziały odejdą w niepamięć".
Więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch mówił z kolei, że Andrzej Duda i Emmanuel Macron rozmawiali także o bezpieczeństwie, w tym o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Jak relacjonował, Polska przedstawiła swój punkt widzenia, który "spotkał się z pełnym zrozumieniem i poparciem" Emmanuela Macrona. Andrzej Duda wyraził też oczekiwanie wsparcia politycznego w tej sprawie, w tym dodatkowych sankcji wobec białoruskich władz. Jak mówił Paweł Soloch, ta propozycja spotkał się z "dużym zainteresowaniem". "Nastawienie było pozytywne, pełne zrozumienia" - komentował szef BBN.