Spotkanie z unijnymi przywódcami Donald Tusk zapowiedział na początku tego tygodnia. - Powiem dokładnie [na spotkaniu w Brukseli - red.] to samo to, co mówię dzisiaj tutaj do państwa: jeśli PiS tak jak zapowiada, zrobi choćby ten pierwszy krok, to nie karzcie Polski i Polaków. (...) Ja zrobię wszystko, - jeśli PiS pokaże choćby to minimum dobrej woli - żeby pieniądze odblokować - mówił szef PO na konferencji.
W piątek Tusk odniósł się do spotkania na Twitterze. "Moi wczorajsi rozmówcy - przewodnicząca Komisji oraz przywódcy Austrii, Chorwacji, Irlandii, Grecji, Niemiec, Słowenii, Słowacji - bardzo przejęci dylematem, jak zatrzymać Polskę w Unii, jak ochronić praworządność i równocześnie odblokować środki. PiS stał się problemem całej UE" - napisał.
"W tym czasie premier Morawiecki spotyka się w Brukseli z proputinowską i eurosceptyczną liderką skrajnej prawicy Marine le Pen" - skomentował w kolejnym wpisie.
Więcej wiadomości na temat sporu Polski z UE na stronie głównej Gazeta.pl
Mateusz Morawiecki z liderką francuskiego Frontu Narodowego spotkał się w piątek. - Spotkanie z panią przewodniczącą Le Pen odbyło się na jej prośbę. Natomiast ja spotykam się czy jestem gotów do spotkania i staramy się spotkać ze wszystkimi kluczowymi kandydatami wyborów prezydenckich w różnych formatach we Francji - tłumaczył później premier.