Podlasie. CBA zatrzymało byłego wiceministra rolnictwa i senatora PiS. Chodzi o prawie 80 mln zł

Funkcjonariusze CBA zatrzymali trzy osoby w związku ze sprawą Spółdzielni Mleczarskiej "Bielmlek". Wśród nich jest były wiceminister rolnictwa, były senator PiS Tadeusz R. "Szereg działań na szkodę spółdzielni doprowadził do ogłoszenia jej upadłości i wyrządzenia w jej mieniu szkody majątkowej w wysokości blisko 80 mln zł" - podaje prokuratura.
Zobacz wideo Wojna Banasia ze Zjednoczoną Prawicą przybiera na sile? "Na pewno są pewne emocje"

W środę 20 października agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali na Podlasiu trzy osoby w tym prezesa Spółdzielni Mleczarskiej "Bielmlek" w upadłości oraz dwie inne osoby. 

B. senator PiS zatrzymany. Chodzi o finanse i upadłość Spółdzielni Mleczarskiej "Bielmlek"

Zatrzymani to Tadeusz R., były senatora Prawa i Sprawiedliwości oraz były sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także członek zarządu spółdzielni Piotr Ż. i główny księgowy Mikołaj R. Po zakończeniu przeszukań zatrzymani zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie zostaną im przedstawione zarzuty dotyczące działania na szkodę spółdzielni, poprzez podejmowanie niekorzystnych ekonomicznie decyzji.

Piotr Ż. usłyszy zarzuty działania na szkodę spółdzielni w związku z pełnioną funkcją członka zarządu, zobowiązanego do zajmowania się jej sprawami majątkowymi. Natomiast główny księgowy Mikołaj R. dopuszczenia do sporządzenia, wbrew przepisom ustawy o rachunkowości, nierzetelnych sprawozdań finansowych, poprawiających obraz wyników księgowych. Zarzuty obejmują również ułatwienie Tadeuszowi R. i innym osobom pomocy przy wyłudzeniu wsparcia finansowego z NFOŚiGW oraz kredytów z BOŚ.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Były senator PiS Tadeusz R. zatrzymany. Gdzie się podziało 80 mln zł?

W listopadzie 2019 roku CBA weszło do siedziby spółdzielni "BIelmlek", gdzie miały zostać zabezpieczone dowody w związku z podejrzeniem niegospodarności i wyłudzaniem kredytów. Krążyły wówczas pogłoski mówiące o tym, że audyt dokumentacji wykazał nieprawidłowości, a część pracowników nie otrzymała należnych wynagrodzeń. Teraz prokuratura informuje, że ofiarami podejrzanych są rolnicy, którzy nie otrzymali wynagrodzenia za dostarczone mleko, a także ci, którzy pozostając członkami spółdzielni, zostali wystawieni na "ryzyko udziału w długach 'Bielmleku", w związku z ogłoszeniem jej bankructwa

Prokuratura zamierza postawić Tadeuszowi R. zarzuty działania na szkodę interesów majątkowych spółdzielni, a także nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, gdy działał jako prezes zarządu spółdzielni i jako osoba nieformalnie zajmująca się sprawami majątkowymi.

[Zarzuty] dotyczą m.in. podejmowania nieuzasadnionych ekonomicznie decyzji wiążących się z obciążaniem spółdzielni 'Bielmlek' wysokonakładowymi inwestycjami, zaciąganiem kredytów oraz innych zobowiązań finansowych, bez możliwości ich spłaty. Szereg działań na szkodę spółdzielni doprowadził do ogłoszenia jej upadłości i wyrządzenia w jej mieniu szkody majątkowej w wysokości blisko 80 mln zł

- podaje prokuratura.

Więcej o: