Debata w Parlamencie Europejskim dotyczyła praworządności w Polsce. Była reakcją na niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący wyższości konstytucji nad prawem unijnym. Dyskusję w PE rozpoczął premier Mateusz Morawiecki, który zapewniał, że Polska pozostanie w Unii Europejskiej.
Integracja europejska to dla nas wybór cywilizacyjny i strategiczny. Nigdzie się stąd nie wybieramy
- mówił Morawiecki. Ursula von der Leyen ripostowała z kolei: - Podejmujemy dialog, ale sytuacja się pogorszyła, co potwierdziły europejskie trybunały. Teraz doszło do kulminacji w związku z ostatnich wyrokiem TK. Ten wyrok kwestionuje podstawy UE.
Czytaj więcej: Byli premierzy punktują PiS i Morawieckiego. "Odczuwam wstyd. Potok kłamstw"
W debacie wzięła też udział europosłanka Beata Szydło, była premier w rządzie PiS. Nagranie z jej wystąpienia można zobaczyć tutaj:
Na początek, zanim rozpocznę wystąpienie... Powiem jasno i dobitnie: Nie wypchniecie Polski z Unii Europejskiej. Polska jest i będzie w UE, bo taka jest wola Polaków. I czas skończyć z kłamstwami i nieprawdziwymi tezami, które państwo tutaj dzisiaj również stawialiście
- wskazywała.
Pięć lat temu stałam tutaj w tej izbie przed PE, ale jako premier Polski. I tłumaczyłam, dlaczego Polska, kraj, który kocha wolność i solidarność, którego obywatele są Europejczykami. Ja również mówiłam i powtarzam to dzisiaj: jestem Polką, jestem Europejką, jestem z tego dumna (...) Być w tej wspólnocie to było nasze marzenie, wiedzieliśmy, że tylko wtedy Polska będzie mogła się rozwijać
- mówiła Szydło. Jak podkreśliła była premier "wiedzieliśmy, że tylko wtedy Polska będzie mogła się rozwijać".
I ciągle wierzymy w te ideały i w taką Unię Europejską, dlatego z taką troską chcemy rozmawiać o tym, że konieczne są zmiany. Co zmieniło się w ciągu tych lat? Polska zmieniła się bardzo. Realizujemy ambitne programy społeczne, inwestycyjne, rozwijamy się, mamy jeden z najlepszych wyników gospodarczych w Europie
- podkreśliła Beata Szydło. Była premier zaatakowała także część europosłów.
A co zmieniło się tutaj? Można powiedzieć, żę twardy konserwatyzm. Ciągle tak samo i ciągle o tym samym! Ciągle o Polsce i polskim wymiarze sprawiedliwości, co nie jest kompetencją tej Izby, wiecie państwo o tym doskonale. (...) Na koniec powiem jeszcze tak: wstyd mi za tych polskich deputowanych, którzy atakują Polskę, swoją ojczyznę. Chichot historii jest taki, że najczęściej wywodzą się oni albo z układów socjalistycznych, albo prywatyzowali Polskę w taki sposób, że wyprzedali nasz narodowy majątek. Unia Europejska musi się rozwijać. Polska na pewno chce takiej Unii i w takiej Unii będzie
- podkreśliła Szydło.