Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel wystąpił w środę wieczorem w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News. Zapowiedział, że negocjacje w ramach Zjednoczonej Prawicy "idą dobrze".
Pytany, czy poseł Marcin Ociepa może liczyć na ministerialną tekę, odparł: "Cały czas zachowujemy stabilną większość". - Przede wszystkim ci, którzy przyszli do polityki z Jarosławem Gowinem są usatysfakcjonowani, że z nim nie odeszli - powiedział.
Nawiązał także do politycznej przyszłości byłego ministra finansów Piotra Nowaka. Zapowiedział, że "to kolejne nazwisko, które się pojawia na listach spekulacyjnych". - Spuszczę zasłonę milczenia na te kilka dni - dodał.
Dziennikarz zapytał wicerzecznika największej partii w Sejmie czy Jarosław Kaczyński planuje odejść z rządu. - Nie, ma swoje zadania, które realizuje. Zapowiadał jakiś czas temu, że będzie moment, kiedy będzie chciał się bardziej skupić na partii. To jeszcze nie jest ten moment - zapewnił.
- Odjedzie wtedy, kiedy uzna, że misja rządowa się skończyła, a jego uwaga jest potrzebna w innym miejscu - przekonywał. Dopytywany, czy Kaczyński może odejść na wiosnę, odparł, że "to rzecz zupełnie niepewna".
W środę Andrzej Duda poinformował, że rozmawiał z Kamilem Bortniczukiem, który jest kandydatem na ministra sportu. Polityk, który do niedawna reprezentował Porozumienie Jarosława Gowina, ma przewodzić resortowi, który zostanie ponownie odłączony od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Kamil Bortniczuk nie ukrywał swojego zainteresowania wzięciem odpowiedzialności za ten dział administracji - mówił Radosław Fogiel.
- Rozumiem, że jest silne wsparcie dla tej kandydatury. Bortniczuk jest członkiem PiS i wszyscy mogą liczyć na wsparcie Jarosława Kaczyńskiego - dodał.
W poniedziałek 4 października media informowały, że posada dla Bortniczuka ma być efektem nowej umowy koalicyjnej, którą PiS ma podpisać z Partią Republikańską Adama Bielana. Według ustaleń RMF FM wiceministrem ma z kolei zostać Łukasz Mejza, który objął mandat poselski w grudniu 2020 r., zastępując zmarłą posłankę Jolantę Fedak.
Wcześniej podawano z kolei, że Prawo i Sprawiedliwość planuje utworzyć osobne ministerstwo sportu, które niedawno zostało dołączone do resortu kultury i dziedzictwa narodowego. Posłowie Zjednoczonej Prawicy uważają jednak, że kwestie sportowe są pomijane przez ministra Piotra Glińskiego - świadczyć ma o tym choćby to, że "nie wykorzystano" sukcesów Polaków na Igrzyskach Olimpijskich, by ocieplić wizerunek rządu.
Od jakiegoś czasu krążą pogłoski, jakoby rząd miał w planach ponowne podzielenie ministerstw. Wirtualna Polska od polityków koalicji rządzącej dowiedziała się, że doniesienia o ponownym podziale ministerstw mają się potwierdzić. - To może być najdroższy rząd w historii - nie ukrywały w rozmowie z portalem osoby związane z obozem władzy.