Błażej Spychalski nie będzie już ministrem w Kancelarii Prezydenta, choć, jak zapewnił, nadal będzie wspierał Andrzeja Dudę. Urzędnik poinformował o tym na swoim koncie na Twitterze.
"Dzisiaj kończę pracę ministra, ale nadal będę wspierał Prezydenta jako społeczny doradca" - napisał Błażej Spychalski, dotąd nieformalny rzecznik Andrzeja Dudy. W swoim opisie podziękował prezydentowi za zaufanie, którym go obdarzył trzy lata temu.
"To wielka odpowiedzialność i honor służyć u Jego boku Polsce, to także wspaniały czas dla mnie osobiście" - wspomina Błażej Spychalski. W swoim wpisie podziękował też osobom, które go wspierały, współpracownikom, pracownikom biura prasowego i dziennikarzom "za codzienną współpracę".
Błażej Spychalski nie podał powodu swojego odejścia z funkcji, jednak portal Onet swego czasu informował, jakoby urzędnik miał "intensywnie zabiegać o posadę w zarządzie Orlenu", podkreślając, że za taką posadę otrzymywałby on około miliona złotych rocznie. Sam Spychalski tym doniesieniom jednak zaprzeczał. "Jestem trochę zaskoczony, dowiedziałem się [...], że zabiegam o posadę członka Orlenu. Dementuję - nie zabiegam" - zapewniał na Twitterze.
Błażej Spychalski ma 36 lat. Od 2004 roku jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. W 2014 roku został wybrany na radnego sejmiku województwa łódzkiego. Pełnił też funkcje kierownicze w służbach komunalnych Tomaszowa Mazowieckiego.