Rząd podjął decyzję o przedłużeniu stanu wyjątkowego przy polsko-białoruskiej granicy o 60 dni, co spotkało się z krytycznymi komentarzami wielu polityków opozycji. Wśród nich znalazł się lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
"Krok po kroku stajemy się państwem permanentnego stanu wyjątkowego. Marzenie Kaczyńskiego od zawsze" - napisał na Twitterze.
We wtorek wieczorem Andrzej Duda poinformował, że przychyli się do wniosku Rady Ministrów w sprawie przedłużenia stanu wyjątkowego. - Wydaje się, że wprowadzenie tego stanu wyjątkowego na okres kolejnych 60 dni będzie uzasadnione - powiedział.
- Wielokrotnie już nasze służby zdobywały dowody na to, że służby białoruskie wypychają na granicę migrantów. W związku z tą sytuacją miesiąc temu wprowadziliśmy w pasie przygranicznym stan wyjątkowy, aby służby mogły realizować swoje zadania bez przeszkód - powiedział Andrzej Duda po rozmowach z przedstawicielami rządu i służb.
Prezydent stwierdził, że przed wprowadzeniem stanu wyjątkowego na przygranicznych terenach dochodziło do "politycznych happeningów". - To bardzo przeszkadzało w wykonywaniu zadań wojsku i Straży Granicznej, dezorientowało mieszkańców - mówił. - Rząd wystąpił do mnie z wnioskiem, aby przedłużyć stan wyjątkowy o kolejne 60 dni - dodał na konferencji.
Duda poinformował, że podczas spotkania w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego przedstawiciele służb i właściwych resortów zdali mu relację na temat sytuacji na granicy. - Presja na granicę wzrasta. Jak poinformował pan generał Praga (szef Straży Granicznej - red.) dzisiaj do godziny 17 były 374 udaremnione próby przekroczenia naszej granicy. To pokazuje, jaka jest presja i jaka jest skuteczność - powiedział prezydent. - Wydaje się, że wprowadzenie tego stanu wyjątkowego na okres kolejnych 60 dni będzie uzasadnione - powiedział.
Zgodnie z konstytucją przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu, i na nie dłużej niż 60 dni.
W poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował, że od sierpnia zanotowano około 9 400 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Straż Graniczna udaremniła około 8 200 prób i zatrzymała 1 200 nielegalnych imigrantów.