Pracownia United Surveys przeprowadziła dla Wirtualnej Polski sondaż poparcia politycznego. Jak wynika z badania, gdyby wybory odbyły się w przyszłą niedzielę, zwyciężyłaby partia Jarosława Kaczyńskiego, ale nie miałaby szans na samodzielne rządzenie.
Oddanie głosu na Prawo i Sprawiedliwość zadeklarowało 36,5 proc. badanych. W porównaniu do sondażu przeprowadzonego przed dwoma tygodniami jest to spadek o niecały punkt procentowy.
Drugie miejsce zajęłaby natomiast Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowałoby 23 proc. ankietowanych. W porównaniu z sondażem sprzed dwóch tygodni partia odnotowała niewielki wzrost - o 0,7 punktu procentowego.
Trzecie miejsce zajęłaby natomiast Polska 2050 Szymona Hołowni z poparciem 11,6 proc. obywateli. To o 2,4 pkt proc. więcej niż przed dwoma tygodniami. Miejsce w Sejmie znalazłaby również Konfederacja - tutaj poparcie wyniosłoby 7,1 proc (spadek o 1,7 pkt proc.). Z kolei Lewica mogłaby liczyć na 6,4 proc. głosów (spadek o 0,4 pkt proc.). Polskiemu Stronnictwu Ludowemu udałoby się wejść do Sejmu z 5,3 proc. poparcia (wzrost o 0,1 pkt proc.).
11 proc. ankietowanych to grupa, która nie potrafiła wybrać partii, na którą oddałaby swój głos. Grupa niezdecydowanych osób zmniejszyła się więc o 0,3 pkt proc. w porównaniu z poprzednim badaniem.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony 24 września 2021 roku metodą telefonicznych wywiadów wspomaganych komputerowo (CATI). W badaniu udział wzięła reprezentatywna próba 1000 osób.
Instytut Badań Polister w połowie września także przeprowadził badanie preferencji politycznych Polaków na zlecenie "Super Expressu". Z badania wynikało, że Zjednoczona Prawica utrzymuje się na prowadzeniu. Oddanie głosu na PiS oraz Solidarną Polskę deklarowało wtedy 39,5 proc. respondentów.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 24,54 proc. badanych. W Sejmie zobaczylibyśmy również Polskę 2050 - 14,32 proc. poparcia. Głos na Lewicę oddałoby 7,56 proc., a na Konfederację 7,35 proc. PSL nie przekroczyłoby natomiast progu wyborczego.
Jak oceniał prof. Kazimierz Kik dla dziennika, czynnikiem sprzyjającym wysokiemu poparciu dla PiS może być kryzys migracyjny.
Badanie zostało przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" w dniach 13-14.09.2021 roku na próbie 1048 dorosłych Polaków.