Donald Tusk: PiS zadarł ze wszystkimi, a teraz z moją teściową. Samobójcy

Były premier opublikował na Twitterze komentarz, w którym nazwał polityków PiS "samobójcami", bo "zadarli z jego teściową". W ten sposób odniósł się do komentarzy, które pojawiły się w mediach społecznościowych po tym, jak odczytał SMS od swojej teściowej podczas sesji pytań i odpowiedzi na Facebooku.

W czwartek 23 września były premier Donald Tusk odpowiadał na żywo w mediach społecznościowych na pytania internautów. Podczas transmisji odniósł się m.in. do głośnej w ostatnim czasie imprezy urodzinowej dziennikarza RMF FM Roberta Mazurka, w której udział wzięli politycy wszystkich frakcji, w tym także Platformy Obywatelskiej. Mowa o Borysie Budce, Tomaszu Siemoniaku oraz Sławomirze Naumannie. Podczas live'a na Facebooku Tusk odczytał wiadomość swojej teściowej, która zasugerowała, by nie "pozbywał się" wspomnianych polityków z partii, bo to "pozytywne chłopaki".

Zobacz wideo Porozumienie będzie w przyszłym rządzie? Kornecka: Tusk może być naszym koalicjantem, ale nie musi

Donald Tusk o PiS: PiS zadarł ze wszystkimi: Unią, Ameryką, nawet z Czechami

W sieci pojawiły się prześmiewcze komentarze polityków, którzy sugerowali, że teściowa Donalda Tuska stoi przy sterach w Platformie Obywatelskiej z "tylnego siedzenia". W niedzielę polityk odniósł się do tych komentarzy. 

"PiS zadarł ze wszystkimi: Unią, Ameryką, nawet z Czechami. A teraz z moją Teściową. Samobójcy" - napisał na Twitterze. 

Donald Tusk przeczytał SMS od teściowej. Komentarze polityków

"Donku, wiem, że masz kłopot ze swoimi ludźmi. Jestem po twojej stronie, nie powinni się tak zachować. Ale nie pozbywaj się ich, już i tak sporo ludzi z PO odeszło za Twoich poprzedników. Teraz w PO każdy jest na wagę złota. Czasem człowiek w jakiejś chwili popełnia błąd, ale potem żałuje. To są pozytywne chłopaki, więcej takich głupot nie zrobią" - pisała teściowa Donalda Tuska. 

Donald TuskTusk odpowiedział na pytania internautów. "Ja nie jestem krwiożerczym typem"

Niedługo po tym w sieci zaroiło się od komentarzy polityków. "Czyli, że opozycją kieruje Teściowa? Polska polityka nie przestaje mnie zadziwiać" - pisał minister w Kancelarii Premiera i poseł Solidarnej Polski Michał Wójcik.

"Tuskowi nie wystarczyło, że upokorzył czołowych polityków swojej partii na oczach całej Polski. Musiał nimi jeszcze wytrzeć podłogę. Takie akcje lubi najbardziej" - stwierdził sekretarz generalny Stronnictwa Demokratycznego Jan Artymowski. 

Tomasz SiemoniakImpreza u Roberta Mazurka. Tomasz Siemoniak: Żadnego alkoholu nie piłem

"Los Budki i Siemoniaka w rękach Teściowej Tuska. Nikt nie ośmiesza swoich konkurentów w bardziej wyrafinowany sposób niż on" - napisał wiceminister spraw wewnętrznych Błażej Poboży. 

"Kadrową Platformy, od której zależy los prezydium PO, jest teściowa Tuska. Jak jakaś Królowa Matka normalnie" - komentowała posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. 

Więcej o: