Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Wassermann udzieliła wywiadu piątkowemu "Dziennikowi Gazecie Prawnej". Polityczka skomentowała między innymi temat napięć politycznych i społecznych w kraju. Jednocześnie, po raz kolejny wypowiedziała się na temat prezesa ugrupowania, Jarosława Kaczyńskiego.
Wasserman przyznała w rozmowie, że nie może znieść obecnego "jazgotu" politycznej walki i wprowadzenia do języka publicznego wulgaryzmów. Jej zdaniem "dzisiaj powinniśmy wszyscy zastanowić się, jakie poglądy wyznajemy, dokąd zmierzamy i zrobić [...] krok wstecz".
Posłanka Wassermann odniosła się także do osoby Jarosława Kaczyńskiego. Jak zapewniła, jest on "bardzo spokojnym człowiekiem". - Macie państwo jakiś wykreowany obraz. Zapewniam panią, że to człowiek wybitnie spokojny, a przy tym doskonale zorientowany w sprawach państwa. Do niego nie przychodzi się nieprzygotowanym do rozmowy. On interesuje się wieloma rzeczami, które w rozmowie rozkłada na czynniki pierwsze - zwróciła się do dziennikarki. Dodała też, że prezes PiS ma "fenomenalną pamięć" i można mieć pewność, że nie zapomina rzeczy, które usłyszał.
To nie pierwszy raz, gdy Małgorzata Wassermann wypowiada się na temat Kaczyńskiego. Na początku maja opisywaliśmy bowiem wywiad, jakiego polityczka udzieliła portalowi Interia. Mówiła wówczas o "zafascynowaniu" prezesem PiS i jego "długofalowym spojrzeniu". - Zawsze patrzy z perspektywą. Niesamowicie go za to cenię. Dlatego jestem tu, gdzie jestem. Zdarza się, że rozmawiamy na jakiś temat, mamy inne zdania, a dopiero po jakimś czasie rozumiem, że on miał rację w swojej wizji - poodkreślała.
Wassermann nie omieszkała wówczas pochwalić także innych osobistości partii. Posłanka pochwaliła "wybitną znajomość prawa konstytucyjnego" Krystyny Pawłowicz, dodając, że Stanisław Piotrowicz "może nie ma takich osiągnięć, ale jest po prostu bardzo dobrym prokuratorem z dużym doświadczeniem".