W 2014 roku Łukasz Schreiber uzyskał mandat radnego miejskiego w Bydgoszczy, jak czytamy na stronie rządowej, zdobywając najwięcej głosów ze wszystkich kandydatów. Rok później z ramienia Prawa i Sprawiedliwości wystartował w wyborach do Sejmu i zdobył mandat poselski. W ławach sejmowych zasiadł również w następnej kadencji. Od 2018 roku sprawuje także funkcję sekretarza stanu ds. parlamentarnych w Kancelarii Premiera. Z racji swojej silnej pozycji Schreiber nazywany jest "małym premierem".
Jak nieoficjalnie dowiedziała się bydgoska "Gazeta Wyborcza", Schreiber będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego w najbliższych wyborach. - Nie będzie kandydował Kosma Złotowski, do tej pory nasza jedynka na liście. Zastąpi go Łukasz Schreiber - powiedział "Wyborczej" jeden z działaczy PiS z regionu kujawsko-pomorskiego.
Działacz zaznaczył, że "Bruksela to ma być nagroda dla Łukasza Schreibera". "Wyborcza" podkreśla, że nagradzanie znanych i zasłużonych dla partii polityków miejscem w PE to praktyka, którą PiS zastosował w poprzednich wyborach. Wówczas do europarlamentu trafili m.in. Anna Zalewska, Beata Kempa i Witold Waszczykowski.