"Czy stan wyjątkowy pozwolił Pana/Pani zdaniem opanować kryzys na granicy z Białorusią?" - takie pytanie zadano w badaniu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". "Zdecydowanie nie" odpowiedziało 28 proc. 21,6 proc. odpowiedziało "raczej nie", a zatem negatywnej odpowiedzi udzieliło łącznie niemal 50 proc. badanych.
"Zdecydowanie tak" odpowiedziało 10,3 proc, a "raczej tak" 28,5 proc. (łącznie ok. 39 proc.). Jak czytamy w artykule RMF FM pozytywnej odpowiedzi udzielały zazwyczaj osoby starsze, powyżej 70. roku życia. Najrzadziej taką odpowiedź wybierali respondenci w wieku 30-39 lat.
Jak wynika z sondażu, 11,5 proc. nie ma zdania na temat skutków stanu wyjątkowego.
Stan wyjątkowy w 153 miejscowościach przy granicy z Białorusią obowiązuje od 2 września, został wprowadzony na 30 dni. Decyzja o jego wprowadzeniu była argumentowana rosnącą liczbą imigrantów na granicy. Przedstawiciele rządu mówili też o bezpieczeństwie mieszkańców regionów przygranicznych w związku z wojskowymi manewrami Zapad 2021. W treści uzasadnienia nie było jednak ani słowa o manewrach, podnoszona była natomiast kwestia obecności przy granicy osób, których prawa miałyby "zakłócać" działania funkcjonariuszy.
Wcześniej rząd Łotwy ogłosił stan wyjątkowy w rejonach granicznych z Białorusią. Stan nadzwyczajny obowiązuje też na Litwie.