Jak wynika z badania Instytutu Pollster dla "Super Expressu", na największe poparcie niezmiennie może liczyć Zjednoczona Prawica. Oddanie głosu na PiS i Solidarną Polskę deklaruje 39,5 proc. respondentów. To wzrost o 5 pkt proc. względem sierpniowego sondażu. Nieznacznie, bo 1 pkt proc., straciła Koalicja Obywatelska, która może liczyć na poparcie 24,54 proc. badanych.
"SE" zapytał politologów, czy to efekt Polskiego Ładu. - W jakimś stopniu Polski Ład wpływa na rosnące poparcie dla PiS. Na korzyść partii rządzącej działa też kryzys migracyjny. Z drugiej strony Donald Tusk najwyraźniej się wypalił i poparcie dla KO od pewnego czasu utrzymuje się na podobnym poziomie - mówi prof. Kazimierz Kik. Z kolei prof. Antoni Dudek zaznaczył, że "jeśli opozycja będzie się tak dalej zachowywała w sprawie kryzysu migracyjnego, jak się zachowuje, to po najbliższych wyborach będzie nadal opozycją".
Gdyby wybory odbywały się w niedzielę, w Sejmie znalazłyby się jeszcze trzy partie: Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 14,32 proc., Lewica, na którą chce głosować 7,56 proc. osób oraz Konfederacja z 7,35 proc. poparcia.
Progu wyborczego nie przekroczyłoby Polskie Stronnictwo Ludowe. Na partię Władysława Kosiniaka-Kamysza oddanie głosu deklaruje bowiem 4,66 proc. osób. Poza Sejmem znalazłyby się również Kukiz'15 (1,08 proc.) oraz Porozumienie Jarosława Gowina (0,71 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" w dniach 13-14.09.2021 roku na próbie 1048 dorosłych Polaków.