- Zgłosiłem się jako wolontariusz do opieki medycznej - wyjaśnił w rozmowie z "Super Expressem" Łukasz Szumowski. Były minister zdrowia został zauważony przez kilku fotoreporterów wśród wiernych, którzy brali udział w niedzielnej uroczystości beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Czackiej, które odbyły się w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
- Na szczęście nie było żadnych poważnych zdarzeń. Jedną osobę trzeba było odesłać karetką. Większość to były drobne zasłabnięcia, które udało się szybko opanować - mówił o swojej pracy podczas uroczystości Łukasz Szumowski. Dziennik podkreśla, że polityk "czuwał nad zdrowiem wielu wiernych", którzy licznie zgromadzili się w warszawskiej świątyni.
Jak zauważają dziennikarze, jest to pierwszy raz od dawna, kiedy Łukasz Szumowski pojawił się w mediach. Polityk - po swojej rezygnacji z przewodzenia resortu zdrowia, niemal nie pojawiał się na oficjalnych wydarzeniach.
Po rezygnacji z funkcji ministra (którą sprawował od 2018 roku do sierpnia 2020 roku), Szumowski wrócił do wykonywania zawodu lekarza. Założył jednoosobową działalność gospodarczą, która obejmuje "specjalistyczną praktykę lekarską". Były minister z zawodu jest lekarzem kardiologiem.
- Dzisiaj składam rezygnację z funkcji ministra zdrowia (...). Nigdzie nie znikam, nie odchodzę, pozostaję posłem, pozostaję w przestrzeni publicznej. Będę pełnił funkcje publiczne. (...) Będę pracował jako parlamentarzysta. Wracam do Instytutu, będę pracował jako szef kliniki, jako lekarz - to jest rzecz, którą kochałem całe życie i trochę mi tego brakowało przez te cztery lata - mówił w 2020 roku Szumowski podczas ogłoszenia swojej dymisji.