- Czasem się zdarza tak, że ich dzieci czy wnuki sprawują władzę. Czasem się zdarza tak, że nie wydają zgody na takie zgromadzenia jak to tutaj. Tak jak prezydent Radomia i to otoczenie, które rządzi dzisiaj Radomiem. Niestety tam są dzieci milicjantów, milicji obywatelskiej - mówił Marek Suski, który w czwartek odwiedził Radom w związku 76. rocznicą odbicia radomskiego więzienia z rąk Urzędu Bezpieczeństwa. Akcję przeprowadzili żołnierze podziemia niepodległościowego pod dowództwem por. Stefana Bembińskiego "Harnasia".
- Mamy również takich, którzy w trakcie radomskiego czerwca [...] byli szefami milicji obywatelskiej. Dzisiaj ich dzieci też są po tamtej stronie - dodał.
- Ale szanowni państwo, w trakcie II wojny światowej Polska walczyła z jednym okupantem [niemieckim - red.], walczyła z okupantem sowieckim - będziemy walczyć z okupantem brukselskim. Bruksela przysyła nam namiestników, którzy mają Polskę doprowadzić do porządku. Rzucić nas na kolana, żebyśmy byli może landem niemieckim, a nie dumnym państwem wolnych Polaków - powiedział Suski.
Fragmenty przemówienia polityka PiS opublikował na Twitterze poseł Koalicji Obywatelskiej i były wiceprezydent Radomia Konrad Frysztak. Tezy wygłoszone przez Suskiego określił we wpisie jako "obrzydliwe".
"Najlepsze na koniec: 'Będziemy walczyć z okupantem brukselskim'. Poseł Suski uważa Unię Europejską za okupanta!" - napisał Frysztak.
W środę wiele kontrowersji wzbudziła wypowiedź innego z ważnych polityków partii rządzącej - Ryszarda Terleckiego. W trakcie Forum Ekonomicznego w Karpaczu szef klubu PiS ocenił, że choć Polska co prawda z Unii Europejskiej wyjść nie chce, to jednocześnie "nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i nasz rozwój".
- Powinniśmy myśleć nad tym, w jaki sposób możemy jak najbardziej współpracować, żebyśmy wszyscy byli w Unii. Ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia. Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej demokracji im nie odpowiada. Odwrócili się i wyszli - stwierdził wicemarszałek Sejmu. Dodał, że jeżeli w naszych relacjach z UE "pójdzie tak, jak się zanosi, to musimy szukać drastycznych rozwiązań".
Polityk PiS przekonywał później w mediach społecznościowych, że "Polska była, jest i będzie członkiem UE". "Polexit to szopka wymyślona przez PO i TVN24. Dziś trwa walka o to czy UE będzie wierna zasadom, które legły u jej podstaw czy pogrąży się w sporach podsycanych przez totalną opozycję. Wierzę, że obecny marazm i kryzys UE uda się przełamać" - napisał na Twitterze Terlecki.