Jak informuje Interia, do zmian w kierownictwie Ministerstwa Aktywów Państwowych ma dość w czwartek. Nowym wiceministrem, a zarazem zastępcą Jacka Sasina, ma zostać Karol Rabenda - członek Partii Republikańskiej Adama Bielana.
Wcześniej Rabenda był wiceprezesem Porozumienia Jarosława Gowina. W wyniku rozłamu został usunięty z partii. Sam Zbigniew Gryglas nie komentuje tych doniesień. Z ustaleń Interii wynika, że ma teraz wziąć urlop. Gryglas również został usunięty z Porozumienia i dołączył do Partii Republikańskiej. Stanowisko w rządzie zajmował jednak z rekomendacji partii Jarosława Gowina.
W środę dotychczasowy wiceminister reprezentował MAP na Forum Ekonomicznym w Karpaczu, a także w czasie Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.
"Partia Republikańska Adama Bielana współtworzy Zjednoczoną Prawicę, wkrótce ma zostać podpisana nowa umowa koalicyjna, dzięki której Republikanie mają mieć 'swoich' ministrów" - czytamy na Interii.
W drugiej połowie września obóz władzy planuje "wymienić" niektórych ministrów oraz wiceministrów i dokonać tym samym rekonstrukcji rządu. Pod koniec sierpnia Onet nieoficjalnie informował, że ze stanowiska ma zrezygnować Jarosław Kaczyński. Swoje stanowiska stracić mieliby także: Michał Dworczyk (szef KPRM), Grzegorz Puda (minister rolnictwa) oraz Mariusz Kamiński (minister spraw wewnętrznych i administracji).
Jak poinformował w mediach społecznościowych reporter Radia ZET Mariusz Gierszewski, stanowisko ma stracić również Michał Kurtyka z Ministerstwa Klimatu, o czym wspominał wcześniej Onet. Polityk ma zostać dymisjonowany za nieudolne negocjacje z Unią Europejską na temat emisji dwutlenku węgla. Zgodnie z wyliczeniami rządu ich skutkiem może być to, że ceny prądu wzrosną jesienią nawet o 40 procent.
Z informacji Radia ZET wynika, że stanowisko ministra klimatu, na którym zasiada obecnie Michał Kurtyka, miałaby zająć obecna wiceministerka gospodarki morskiej Anna Moskwa lub pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa Artur Soboń.
Według reportera rozgłośni może dojść także do transferu Marcina Horały. Obecny wiceminister infrastruktury miałby objąć stanowisko w ministerstwie rozwoju. Wcześniej w mediach głośno było również o dymisji szefa KPRM Michała Dworczyka, o której mieli mówić nieoficjalnie niektórzy politycy partii rządzącej. Z dotychczasowych ustaleń wynika jednak, że jego dymisja jeszcze nie jest przesądzona.
O nadchodzącej rekonstrukcji rządu przed kilkoma dniami w rozmowie z Łukaszem Rogojszem z Gazeta.pl rozmawiał politolog prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego. - PiS tym razem nie szykuje się do realizacji wielkich, strategicznych celów, a po prostu do przetrwania w skrajnie niekorzystnych warunkach - mówił.
- Paradoksalnie, ewentualne wyjście Kaczyńskiego z rządu nie będzie najważniejszą zmianą podczas tej rekonstrukcji. Przez swój czas spędzony w rządzie Kaczyński musiał przede wszystkim borykać się z niewygodnymi pytaniami przy okazji różnych kryzysów - dotyczących MSWiA czy, jak obecnie, kwestii migracyjnych - o to, jaka jest jego rola jako polityka, który nadzoruje obszar bezpieczeństwa. Dlatego myślę, że ciekawsza od odejścia Kaczyńskiego z rządu będzie mapa beneficjentów jesiennej rekonstrukcji. - dodał prof. Chwedoruk. Całą rozmowę znajdziecie w materiale poniżej: