Komisja Europejska potwierdziła informacje, które podawaliśmy w weekend - pięciu polskim województwom grozi utrata funduszy europejskich, jeśli ich władze nie wycofają się z homofobicznych deklaracji. Pismo z jednoznacznym komunikatem w tej sprawie Komisja wysłała do marszałków województw lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Do stracenia są ogromne, wielomiliardowe środki. KE wezwała polskie władze do tłumaczeń 14 lipca. Termin na odpowiedź mija 14 września.
We wtorek KE zwróciła się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę z powodu niezastosowania środków tymczasowych, których celem było zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej oraz niepodjęcia środków w celu pełnego wykonania wyroku TSUE. Rzecznik rządu podczas briefingu prasowego w tej sprawie był też pisany o postępowanie w sprawie tzw. uchwał anty-LGBT.
- To nie są uchwały anty-LGBT tylko uchwały, które wskazują - w większości przypadków, które ja znam - na istotną rolę rodziny. W związku z tym to jest uprawnienie samorządu do tego, aby o tym decydowały. Nie jest to moją rolą, jako rzecznika rządu, decydować za samorządy, czy będą uchylać te uchwały, czy nie - mówił Piotr Müller i podkreślał:
Natomiast uważam za krzywdzące nazywanie tych uchwał anty-LGBT, bo one nie są przeciwko nikomu, tylko są za tym, aby promować wartości rodzinne
Rzecznik rządu mija się z prawdą. O ile w woj. łódzkim przyjęto stworzoną przez Ordo Iuris Samorządową Kartę Praw Rodzin, a w woj. podkarpackim jej nieco zmienioną formę - dyskryminacyjne zapisy w nich są nieco zakamuflowane - o tyle w przypadku województw lubelskiego, świętokrzyskiego i małopolskiego są to rezolucje, gdzie już w tytule pojawia się "sprzeciw wobec ideologii LGBT".
W deklaracji lubelskiej zapisano "sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności, gwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej Konstytucji, a także ingerują w autonomię wspólnot religijnych".
Zdaniem radnych działania niesprecyzowanych sił zorientowane są na "anihilację ukształtowanych przez Kościół katolickich wartości takich jak m.in. dążenie do poszukiwania prawdy, troska o rozwój moralny młodego pokolenia, troska o instytucję rodziny oraz szkołę opartą na zasadach chrześcijańskich". W deklaracji zapisano też brak zgody na wprowadzanie do szkół elementów wychowania seksualnego czy na "homopropagandę".
Uchwała anty-LGBT Biuro Informacji Publicznej
W przypadku woj.świętokrzyskiego stanowisko wyraża sprzeciw wobec "ideologii LGBT" i jej "promocji" w życiu publicznym. "My, radni Województwa Świętokrzyskiego wyrażamy swoją głęboką dezaprobatę i zdecydowany sprzeciw wobec prowadzonych przez liberalne środowiska polityczne i społeczne prób promocji ideologii opartej na afirmacji LGBT, stojących w jawnej sprzeczności z dziedzictwem kulturowym i wielowiekowymi tradycjami chrześcijańskimi nie tylko Regionu Świętego Krzyża, ale także Polski i Europy" - czytamy w dokumencie.
Dalej radni zapisali, że deklarują wszelką pomoc w obronie "systemu oświaty wolnego od nachalnej propagandy" oraz stwierdzili, że pojęcie "tolerancja" staje się "zakładnikiem środowisk LGBT w walce o wprowadzenie tej ideologii w szkołach, a także w życiu publicznym i politycznym". "Apelujemy do samorządów naszego województwa o zdecydowany sprzeciw wobec tego typu prób i deklarujemy wsparcie w tych działaniach" - podsumowano.
Uchwała anty-LGBT Biuro Informacji Publicznej
Uchwała woj. małopolskiego jest zbliżona do tej z lubelskiego, ale nieco krótsza. "Sejmik Województwa Małopolskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny" - stwierdzono.
Dalej powtarza się fragment o "anihilacji wartości", ale podkreślono, że wartości te są "ważne szczególnie dla mieszkańców Małopolski". "Jako Radni Województwa Małopolskiego deklarujemy wsparcie dla rodziny opartej na tradycyjnych wartościach oraz obronę systemu oświaty przed propagandą LGBT zagrażającą prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia" - dodano.
Uchwała anty-LGBT Biuro Informacji Publicznej
Samorządowa Karta Praw Rodzin, choć ma zdecydowanie bardziej przystępny tytuł i - jak twierdzi wielu samorządowców - nikogo nie wyklucza, również zawiera dyskryminujące zapisy. Twórcy SKPR domagają się m.in., by - przy współpracy władz z organizacjami społecznymi - "wyłączono możliwość przeznaczania środków publicznych i mienia publicznego na projekty podważające konstytucyjną tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny lub autonomię rodziny". Co ciekawe, w Karcie zawarto również zapis, że nawet programy mające na celu przeciwdziałanie przemocy i pomoc jej ofiarom czy przeciwdziałanie alkoholizmowi i narkomanii mają "uwzględniać zasadę poszanowania integralności rodziny".
W niektórych przypadkach można też mówić o bezpośrednio homofobicznych intencjach. W Lublinie przedstawiciel wnioskodawców przekonywał, że wprowadzenie SKPR ma "powstrzymać ideologię LGBT".