Morawiecki pytany o "lex TVN": "To nie są wolne media, to są wolne żarty". Wziął w obronę Kukiza

- Gdy patrzę na tę stację [TVN - red.], jaki gigantyczny hejt ona wywołuje wobec np. pana Pawła Kukiza, jak zachowuje się absolutnie stronniczo, to wydaje mi się, że to nie są wolne media, to są wolne żarty - powiedział w RMF FM Mateusz Morawiecki.

- My chcemy doprecyzować stan prawny. Okazało się, że podmiot spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego może bez przeszkód nabywać akcję polskich mediów i poprzez to wywierać gigantyczny wpływ na rzeczywistość - tak o "lex TVN" wypowiedział się w RMF FM Mateusz Morawiecki. - Media wasze czy inne, będące w rękach podmiotów zagranicznych, to jest jednocześnie element gry tamtych państw wobec nas - dodał. 

Zobacz wideo Morawiecki o "lex TVN": Nie chcemy, żeby ktokolwiek spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego mógł przyjść i kupić tę czy tamtą stację

Mateusz Morawiecki zarzuca TVN hejtowanie Kukiza

Morawiecki krytykował TVN za rzekomy "hejt" skierowany na Pawła Kukiza, który w Sejmie poparł nowelizację o radiofonii i telewizji. - Jeśli chodzi o TVN, gdy patrzę na tę stację, jaki gigantyczny hejt ona wywołuje wobec np. pana Pawła Kukiza, który jest jednym z najbardziej ideowych polityków, jakich poznałem w ostatnim czasie, jak zachowuje się absolutnie stronniczo, to wydaje mi się, że to nie są wolne media, to są wolne żarty - powiedział. 

Mateusz Morawiecki Morawiecki o stanie wyjątkowym: Większość mieszkańców jest zadowolona

11 sierpnia Sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zmienia zasady przyznawania koncesji medialnej dla nadawców z udziałem kapitału zagranicznego. Po zmianie koncesję będzie mógł otrzymać jedynie podmiot, którego siedziba znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego i który jest niezależny od osób, instytucji i firm spoza tego obszaru. Zmiana uderzyłaby m.in. w telewizję TVN24. Teraz ustawą zajmie się Senat.

Prezydent Andrzej Duda pytany, czy podpisze nowelizację tzw. ustawy medialnej, powiedział, że "jest to bardzo kontrowersyjne rozwiązanie". Jak wyjaśniał, zawarte w ustawie przepisy są "niezrozumiałe dla naszych amerykańskich partnerów". - Chodzi o dwa względy: pierwszy to kwestia własności prywatnej, do której wiadomo, jaki stosunek mają Amerykanie, a po drugie z uwagi na wartość wolności słowa, która w amerykańskich mediach jest bezwzględna - mówił prezydent.

Królowa Elżbieta II Wyciekł plan na wypadek śmierci królowej Elżbiety II. "Blackout" w sieci

Więcej o: