Były premier Włodzimierz Cimoszewicz ocenił w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24, że scenariusz przedterminowych wyborów wiosną 2022 r. jest "bardziej realny niż kiedykolwiek do tej pory".
Włodzimierz Cimoszewicz podkreślił, że przyspieszone wybory są możliwe, ponieważ "władza Kaczyńskiego wisi na włosku". - Jeżeli władza Kaczyńskiego zależy od porannego nastroju pana Kukiza, wybitnego męża stanu, to znaczy, że dzisiaj to nie Kukiz wisi u klamki Kaczyńskiego, tylko jest odwrotnie. Przypuszczam, że to jest mało komfortowe położenie - zaznaczył.
Wydaje mi się, że scenariusz przyspieszonych wyborów - zwłaszcza że opozycja ciągle nie jest w jakiś sposób zorganizowana w szerszym porozumieniu - staje się bardzo prawdopodobny
- powiedział Cimoszewicz.
Zdaniem byłego premiera "gdyby Kaczyński miał pewność, czy duże prawdopodobieństwo, że wygra wybory, to organizowałby je w tej chwili bardzo szybko". Podkreślił również, opozycja ma dużą szansę na wygranie wyborów. - Mówię o stworzeniu koalicji wyborczej albo przynajmniej o takich uzgodnieniach, które pozwolą taką koalicję zorganizować i ogłosić szybko - dodał.
Dyskusja o przedterminowych wyborach parlamentarnych odżyła po tym, gdy Jarosław Gowin opuścił wraz z Porozumieniem koalicję rządzącą. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" stwierdził, że "będziemy mieli wcześniejsze [przyp. red. wybory] tak czy owak". Według byłego wicepremiera sytuacja budżetu w roku 2023 będzie na tyle trudna, że konieczne stanie się bolesne zaciskanie pasa. - Kaczyński nie pozwoli sobie na wybory parlamentarne poprzedzone takimi cięciami, dlatego zapewne będzie dążył do przedterminowych wyborów wiosną 2022 r. - dodał Gowin. Cały wywiad dla "GW" dostępny jest pod tym linkiem.
Komentatorzy wskazują, że za przedterminowymi wyborami może przemawiać również niestabilna większość rządowa. Po odejściu posłów Porozumienia w klubie parlamentarnym Prawo i Sprawiedliwość pozostało tylko 227 osób. Oznacza to, że większość parlamentarna zależy od wsparcia PiS-u przez posłów Kukiz’15. Następne wybory parlamentarne - jeśli nie dojdzie do ich przyspieszenia - odbędą się jesienią 2023 r.