W środę większość sejmowa przyjęła "lex TVN" - nowelizację ustawy medialnej, która ogranicza możliwość uzyskania koncesji podmiotom spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, a zatem uderzyłaby w praktyce m.in. w TVN24. Za nowymi przepisami opowiedziało się m.in. trzech posłów Kukiz'15: Paweł Kukiz, Stanisław Żuk i Jarosław Sachajko (przeciwny był tylko Stanisław Tyszka).
Już na sali sejmowej politycy opozycji "wybuczeli" Pawła Kukiza, sugerując mu, że zmienił zdanie w zamian za jakieś korzyści. - Paweł, wycofaj się jeszcze! Paweł, jak możesz, no jak możesz? - pytała jedna z posłanek tuż przed głosowaniem. Również w sieci pojawiły się nieprzychylne komentarze użytkowników serwisów społecznościowych, którzy przypominali posłowi jego dawne słowa oraz teksty piosenek krytykujące - delikatnie mówiąc - polityków. Więcej na ten temat można przeczytać w poniższym tekście:
O skali krytyki, która go spotkała Kukiz rozmawiał z Wirtualnymi Mediami. - Ogólnie to hejt od "piewców miłości i tolerancji" mam znacznie większy niż Paweł Adamowicz, a portale i TVN, który tak bardzo śmierć Adamowicza przeżywał, ten hejt podkręcają - stwierdził.
Do słów posła odniosła się Magdalena Adamowicz. "Panie Kukiz, niech pan nie wyciera sobie gęby moim mężem, bo stoi pan teraz tam, gdzie stali i stoją inspiratorzy jego morderstwa" - napisała europosłanka. "Ale mimo to, z całego serca PROSZĘ WSZYSTKICH: DOŚĆ! Siły zbierajmy na walkę o Polskę, nie traćmy ich na hejt" - zaapelowała polityczka.