To Andrzej Gut-Mostowy (który wystąpił z klubu PiS, ale nie dołączył do koła Porozumienia), Anna Dąbrowska-Banaszek, Grzegorz Piechowiak, Wojciech Murdzek i Marcin Ociepa.
O ile największe ambicje ma Marcin Ociepa, to on już jest po stronie PiS w wojnie Nowogrodzkiej z Jarosławem Gowinem, to najważniejszym dla PiS sygnałem jest to, że w zespole zasiada też Andrzej Gut-Mostowy - on bowiem lawirował między Gowinem a PiS. Miał się wahać, ci zrobić.
Jego podpis pod wnioskiem o stworzenie zespołu wraz z byłymi posłami Porozumienia, to jasny sygnał, że jest gotów stanąć po stronie PiS i dać rządowi kolejny głos w Sejmie, a te dla rządu Mateusza Morawieckiego są na wagę złota.
Projekt dotyczący zmian w ustawie o radiofonii i telewizji przeszedł większością 228 głosów. Przeciwko było 216 posłów, a 10 kolejnych wstrzymało się od głosu. Większość ws. "lex TVN" PiS zdobyło m.in. dzięki części polityków Porozumienia. Za głosowali właśnie Ociepa, Piechowiak, Dąbrowska-Banaszak oraz Mirosław Baszko. Gut-Mostowy wstrzymał się od głosu.
Jarosław Gowin poinformował w czwartek, że Porozumienie opuszcza klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości. - Od dzisiaj Porozumienie idzie własną drogą. Jest nas mniej, ale wiemy, co nas łączy i dlatego jesteśmy silniejsi - powiedział. Dodał, że posłowie, którzy ws. "lex TVN" głosowali po stronie PiS, złożyli legitymacje. - Nawet jeśli nie zrobiliby tego, to i tak zostaliby z ugrupowania usunięci - zaznaczył.
Były już wicepremier ocenił przyjęty przez Sejm projekt jako "szkodliwy dla Polski". - Ci, którzy przyłożyli rękę do uchwalenia tej ustawy, już zawsze będą musieli mierzyć się z zarzutami, że działali w szkodzi z najbardziej podstawowymi interesami Polski - mówił podczas konferencji prasowej.
- Uzależniliśmy pozostanie w Zjednoczonej Prawicy między innymi od odrzucenia obecnego kształtu "lex TVN". Ponieważ wczoraj PiS przegłosował to w formie drastycznie sprzecznej z polskim interesem narodowym, podkreślam - to jest ustawa antypolska, antynarodowa, to niezależnie od mojej wtorkowej dymisji i tak wczoraj wieczorem po głosowaniu złożyłbym dymisję z funkcji wicepremiera - mówił.