Konfederacja wstrzyma się od głosu ws. ustawy medialnej. Jest decyzja koła

- Jako Konfederacja zdecydowaliśmy, że będziemy głosować jednolicie, podwójnie. Zarówno w trzecim czytaniu w Sejmie, jak i przy ewentualnym wecie Senatu będziemy się jednolicie wstrzymywać - zapowiedział podczas konferencji prasowej poseł Konfederacji Jakub Kulesza, odnosząc się do kwestii ustawy medialnej.

- Dwie strony sporu politycznego, nie mówię tylko o "lex TVN", chcą traktować Konfederację, jak worek kartofli, którym można przerzucać w jedną lub w drugą stronę - stwierdził poseł Jakub Kulesza.

- Jesteśmy ugrupowaniem podmiotowym, które ma własną wizję, własne stanowisko - dodał.

- Prawdopodobnie Konfederacja będzie jedynym ugrupowaniem, które do tego ręki nie przyłoży. Mamy własne stanowisko, jednolite, będziemy się podwójnie wstrzymywać. Ważny jest dla nas cały rynek medialny, ważne jest dla nas to, co dzieje się w telewizji reżimowej, dla zmylenia przeciwnika nazywana telewizją publiczną - skomentował parlamentarzysta.

Poseł Robert Winnicki podkreślił, że Konfederacja jednocześnie negatywnie odnosi się do telewizji TVN24. - Nie jest żadnym sztandarem wolności - powiedział.

Zobacz wideo Opozycja w czasie przemówienia Suskiego w sprawie lex TVN: "Hańba nie zaszczyt!"

Ustawa medialna. Głosowanie w Sejmie

Głosowanie ws. ustawy medialnej ma odbyć się w Sejmie w środę po południu.

Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji zakłada zmiany w regulacjach dotyczących przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego.

Nowe przepisy umożliwiałyby przyznanie koncesji jedynie podmiotom z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego niezależnym od osób, instytucji czy firm zagranicznej spoza tego obszaru. Nowe przepisy uniemożliwiłyby w praktyce przedłużenie koncesji stacji TVN24, która należy do holenderskiej spółki kontrolowanej przez amerykański koncern Discovery.

Więcej o: