Sasin o usunięciu Gowina z rządu: To się po prostu musiało tak skończyć

"Opieszałość" resortu rozwoju i "kontestująca postawa" zdecydowały o dymisji Jarosława Gowina - tak decyzję Mateusza Morawieckiego o usunięciu z rządu prezesa Porozumienia z skomentował w TVP minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jak zaznaczył, "to się po prostu musiało skończyć dymisją".

O dymisji wicepremiera i ministra rozwoju Jarosława Gowina poinformował we wtorek późnym popołudniem rzecznik rządu Piotr Müller. Jak stwierdził, powodem takiej decyzji premiera Mateusza Morawieckiego był "brak wystarczających postępów nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu, które należą do Ministerstwa Rozwoju".

Rzecznik rządu dodał, że działania Jarosława Gowina "nie spełniają kryteriów konstrukcyjnej współpracy w rządzie", wspomniał też o "wątpliwościach co do rzeczywistego poparcia posłów Porozumienia dla działań wicepremiera Jarosława Gowina". 

- Zapowiadaliśmy, że Zjednoczona Prawica nie będzie podnosić podatków. Tymczasem przedstawiony niedawno przez premiera Mateusza Morawieckiego projekt podatkowy oznacza drastyczną podwyżkę podatków nie tylko dla przedsiębiorców, ale dla wszystkich ludzi przedsiębiorczych, klasy średniej, inżynierów, managerów przemysłu, wolnych zawodów, lekarzy, pielęgniarek - wyliczał Jarosław Gowin podczas konferencji prasowej.

Jak dodał, "tak drastyczna podwyżka podatków musi w nieuchronny sposób spowodować wzrost cen, czyli drożyznę".

Zobacz wideo Rzecznik rządu o dymisji Jarosława Gowina (10 sierpnia)

Jacek Sasin o dymisji Gowina: To się po prostu musiało tak skończyć

Do dymisji Jarosława Gowina odniósł się w "Gościu Wiadomości" w TVP wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

- Powodów można wymienić wiele, z jednej strony postawa pana premiera Gowina kontestująca propozycje, fundamentalne propozycje społeczne i gospodarcze Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy i rządu, mówię tutaj o Polskim Ładzie. (...) A z drugiej strony opieszałość w działaniach resortu pana premiera Gowina w tym zakresie - wyliczał Sasin.

Jak dodał, Jarosław Gowin "może nie tyle blokował [ustawy - red.], co nie przygotował, mimo próśb premiera Morawieckiego, ustawowych rozwiązań, które by te korzystne dla Polaków propozycje przekładały na konkretne ustawy".

- Mam tu na myśli przede wszystkim te sprawy dotyczące budownictwa, dopuszczenia do możliwości budowania 70-metrowych domów bez pozwolenia, co jest wielką szansą dla wielu polskich rodzin na własny kąt - zaznaczył.

- Te propozycje, mimo kolejnych tygodni, które upływały, nie zostały przygotowane, albo też były przygotowane w ten sposób, żeby nie dać tego pozytywnego efektu dla polskich rodzin. To się po prostu musiało skończyć dymisją, dłużej taki stan rzeczy nie mógł trwać - skomentował Jacek Sasin.

Więcej o: