Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej, że premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii.
Jan Strzeżek poinformował o odejściu z klubu PiS na Twitterze. Swoją decyzję ogłosił niedługo po zdymisjonowaniu Jarosława Gowina. "Odchodzę z Klubu Radnych PiS. Do samorządu wchodziłem jako przedstawiciel Porozumienia Jarosława Gowina. W związku z bieżącymi wydarzeniami nie wyobrażam sobie dalszej współpracy w ramach Klubu PiS" - napisał Strzeżek.
Jan Strzeżek został wybrany na radnego warszawskiej dzielnicy Bielany w 2018 r. W wyborach startował z list Prawa i Sprawiedliwości. Po objęciu mandatu był również członkiem klubu PiS. W Porozumieniu sprawuje funkcje wicerzecznika oraz członka prezydium. Jest również szefem gabinetu politycznego Jarosława Gowina.
Piotr Müller, ogłaszając dymisję Jarosława Gowina, wskazał, że w maju liderzy Zjednoczonej Prawicy podpisali wspólnie założenia programowe Polskiego Ładu. - Programu niezwykle ważnego dla wyjścia z kryzysu związanego z epidemią oraz dla wprowadzenia sprawiedliwej polityki społecznej, gospodarczej i podatkowej - podkreślił.
Rzecznik rządu zaznaczył, że Jarosław Gowin podważał założenia reformy podatkowej. - Ta reforma to obniżenie podatków dla 18 milionów obywateli w Polsce i gwarancja dla 90 procent podatników, że reforma będzie dla nich korzystna lub neutralna - powiedział Müller.
W ubiegłym tygodniu ze stanowiskiem wiceministra rozwoju, pracy i technologii pożegnała się Anna Kornecka (Porozumienie). Jako oficjalną przyczynę odwołania wskazano "niezadowalające tempo prac" w resorcie, ale wielu komentatorów wskazuje, że dymisja związana jest z jej krytyką rozwiązań zawartych w Polskim Ładzie. Pisała m.in., że propozycje podatkowe z nowego programu PiS "uderzają w ciężko pracującą klasę średnią, przedsiębiorców, lekarzy, kadrę zarządzającą, wykwalifikowanych specjalistów, samorządy".