Anna Kornecka od kilku krytykowała zmiany dotyczące najważniejszego przedwyborczego programu Prawa i Sprawiedliwości, jakim jest Polski Ład. Wiceministerka nie zgadzała się przede wszystkimi ze zmianami, które dotyczyłyby podatków. W ostatnim wywiadzie stwierdziła nawet, że na reformie stracą "najmniejsi podatnicy, rozliczający się kartą podatkową". Po ogłoszeniu dymisji Anna Kornecka przyznała, że nie żałuje, że za swoje stanowisko w sprawie Polskiego Ładu zapłaciła dymisją.
Do dymisji polityczki odnieśli się także politycy opozycji. Zgodnie z zapowiedziami rzecznika Porozumienia, członkowie tego ugrupowania w sobotę spotkają się na posiedzeniu Zarządu Krajowego.
"Za racjonalną krytykę 'Polskiego Wału', można wylecieć z rządu. Za zakupy respiratorów widmo i kilkadziesiąt milionów strat dla Skarbu Państwa, można wrócić do rządu! To nie świat zwariował, to PiS stracił kontakt z rzeczywistością. Ten rząd sięgnął dna!" - napisał poseł PO Michał Szczerba.
"Jeśli premier odwołuje wiceministra bez wniosku nadzorującego go ministra, to jest to absolutne wotum nieufności wobec szefa resortu. Na miejscu Jarosława Gowina nie wahałbym się, co w tej sytuacji zrobić" - dodał Tomasz Siemoniak, także z Koalicji Obywatelskiej.
"Mateusz Morawiecki odwołał Annę Kornecką, Zbigniewa Ziobrę odwołaj, wtedy będziesz gość, a tak, to tylko miękiszonek" - tak brzmi z kolei wpis posła Tomasza Treli z Lewicy.
"Pani wiceminister zdaje się podziela poglądy swojego szefa, wicepremiera Gowina. Czy w takim wypadku, pan Morawiecki odwołał już również jego?" - dopytuje na Twitterze obecny eurodeputowany i były premier Marek Belka.
"Jest w tym rządzie dużo ministrów, których tempo i efekty prac chwały nie przynoszą. Szkoda, że konsekwencje wyciąga się tylko wobec tych osób, które mówią prawdę" - dodał Michał Wypij z Porozumienia.
"W całości zgadzam się ze słowami Anny Korneckiej na temat drastycznego wzrostu obciążeń podatkowych dla milionów Polaków, wynikających z założeń Polskiego Ładu. Na szczęście mnie pan premier Morawiecki nie jest w stanie zdymisjonować" - napisała Magdalena Sroka, która jest rzeczniczką Porozumienia.
"Murem za Kornecką. Bardzo zła decyzja PMM, bo to ustawy Minister Korneckiej spowodowały że gminy masowo przystępują do kolejnych SIM bo widzą szansę dla swoich mieszkańców na tanie mieszkanie" - napisała Iwona Michałek z Porozumienia.
"Morawiecki razem z całym PiS-em kręcą na siebie politycznego bata. Z nimi jak z dziećmi - zrozumieją, że nie wolno bawić się zapałkami, ale dopiero wtedy, gdy się poparzą. Następne tygodnie będą ciekawe" - tak brzmi natomiast wpis rzecznika młodzieżówki partii Jarosława Gowina, Kamila Jastrzębskiego.