Członkowie komisji ds. pedofilii zarabiali podwójnie? "To zgodne z prawem wyrównanie pensji"

W 2020 r. członkowie Państwowej Komisji ds. Pedofilii zarabiali miesięcznie średnio 20,4 tys. zł brutto, choć zgodnie z przepisami ich wynagrodzenie powinno wynosić 10,9 tys. zł - informuje "Rzeczpospolita". Przedstawiciele organu podkreślają, że to wyrównanie pensji, które było zgodne z prawem.

Zgodnie z przepisami, uposażenie członka Państwowej Komisji ds. Pedofilii powinno wynosić 10,9 tys. zł miesięcznie brutto. Ustalono je tak, by odpowiadało pensji wiceministra w randze sekretarza stanu. Jak wykazali jednak kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli, w ubiegłym roku osoby zasiadające w komisji zarabiały średnio niemal dwukrotnie więcej, bo 20,4 tys. zł brutto.

Zobacz wideo Wicemarszałkini Senatu: Zadośćuczynienie dla ofiar pedofilii jest priorytetem

Podwójne pensje członków komisji ds. pedofilii. "To efekt wyrównania"

Skąd tak duża różnica? Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii, tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że jest to efekt wyrównania za okres od 24 lipca do 30 września. Przypomnijmy, że 25 lipca członkowie organu złożyli ślubowania, a dopiero 1 października urząd obsługujący komisję zaczął dysponować budżetem. 

25.02.2021, Warszawa, konferencja prasowa Państwowej Komisji ds. Pedofilii. Przy mikrofonie przewodniczący Błażej Kmieciak. Komisja ds. Pedofilii pokazuje raport. 30 proc. spraw dotyczy księży

"Jednostkowa wysokość wynagrodzeń przysługujących i wypłaconych w 2020 roku członkom komisji była w każdym przypadku zgodna z obowiązującymi przepisami prawa" - przekonuje Kmieciak.

Państwowa Komisja w jakikolwiek sposób nie wprowadziła opinii publicznej w błąd, bowiem na wysokość przeciętnego wynagrodzenia wpływ miało naliczenie i wypłacenie wynagrodzeń od dnia złożenia ślubowania przez członków komisji do dnia utworzenia urzędu obsługującego PKDP

- dodaje szef komisji. Jak jednak zauważa "Rzeczpospolita", problem w tym, że według medialnych doniesień komisja rozpoczęła swoje prace dopiero pod koniec listopada 2020 roku.

- Nie rozumiem, dlaczego członkowie organu mają dostawać uposażenia za wcześniejszy okres. Z tego, co wiem, innym ministrom nie płaci się podwójnie - skomentował to Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej. 

Więcej o: