W nocy z 24 na 25 czerwca Rzecznik Praw Dziecka przedstawiał w Sejmie sprawozdanie ze swojej działalności w ubiegłym roku. Później parlamentarzyści mogli zadać mu pytanie. Głos zabrała m.in. Elżbieta Płonka z Prawa i Sprawiedliwości.
- Jestem lekarzem, przez 45 lat widziałam wiele rzeczy, wiem wiele o życiu ludzkim. Dziecko jest człowiekiem od poczęcia, a aborcja jest zabiciem dziecka i zabiciem człowieka. A zatem przyczyną tragedii naszych dzieci i kłopotów, i samobójstw jest niestety głęboka dezintegracja wewnętrzna tych dzieci. Jest problem rozpadu rodziny, jest problem również ideologizacji dzieci. Dzieci potrzebują naprawdę prawidłowej opieki, potrzebują miłości, o której tu nikt nie mówi. Przepraszam, nasza strona mówi - mówiła posłanka i dodała:
Gdyby nie Prawo i Sprawiedliwość, to tutaj mówilibyśmy tutaj już tylko o samobójstwach dzieci z LGBT. Ale to LGBT jest właśnie przyczyną, że dzieci popełniają samobójstwo, ta ideologia, po prostu. To jest tak głęboka dezintegracja, której mam przykłady.
O komentarz do skandalicznych i niezgodnych z wiedzą naukową słów posłanki zwróciliśmy się wówczas do Okręgowej Izby Lekarskiej w Gorzowie Wielkopolskim (Płonka jest jej członkinią) oraz Naczelnej Rady Lekarskiej.
"Okręgowa Izba Lekarska w Gorzowie Wielkopolskim (...) informuje, że po uzyskaniu wiadomości o wypowiedzi Elżbiety Płonki z dnia 25.06.2021 r. zapoznała się z jej treścią. Okręgowa Izba Lekarska nie jest instytucją uprawnioną do oceny wypowiedzi posłów na Sejm. Niemniej jednak Okręgowa Izba Lekarska w Gorzowie Wielkopolskim w przypadku gdy jest to niezbędne, podejmuje czynności przewidziane w przepisach prawa wobec jej członków" - czytamy w odpowiedzi OIL.
Nie sprecyzowano jednak, czy w tym przypadku Izba uznała, że jest to "niezbędne" i czy wobec posłanki PiS zostaną podjęte "czynności przewidziane w przepisach prawa".