Czarzasty o "ostatecznej" decyzji. Dwie frakcje wewnątrz Lewicy, utrzymano zawieszenie członków partii

- Dopełniliśmy obietnicy wobec naszego partnera, którym jest Wiosna - powiedział lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Zarząd krajowy zdecydował, że po połączeniu z Wiosną - zgodnie z umową - powstaną dwie frakcje wewnątrz partii. Sprawa wywołała konflikt wewnątrz Lewicy, a grupa przeciwników Czarzastego, która miała chcieć powstania większej liczby frakcji, została zawieszona w prawach członków.
Zobacz wideo Spięcie wicemarszałków Lewicy. Śmiszek: Cały klub przejdzie szkolenie

Sprawa łączenia SLD i Wiosny oraz funkcjonowania partii po połączeniu wywołała burzę w Nowej Lewicy przed sobotnim zarządem krajowym. Po południu przewodniczący Włodzimierz Czarzasty poinformował, że została podjęta ostateczna decyzja i w ramach łączenia się w partii powstaną dwie frakcje.

Włodzimierz Czarzasty Nowa Lewica. Czarzasty w ostatniej chwili zmienia miejsce posiedzenia zarządu

Włodzimierz Czarzasty mówi o "ostatecznej" decyzji

- Zarząd w sposób ostateczny podjął decyzję o powołaniu dwóch frakcji, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i frakcji Wiosna, co kończy dyskusję w sprawie tego, jak będzie wyglądał kongres zjednoczeniowy 9 października - powiedział na konferencji prasowej.

Dopełniliśmy obietnicy wobec naszego partnera, którym jest Wiosna. Wczorajszy list parlamentarzystów do członków zarządu partii Wiosna mówił tak: "w związku z łączeniem się rozwiązaliśmy swoją partię. Czekamy, żebyście dotrzymali słowa, które wspólnie daliśmy sobie dwa lata temu". Dotrzymaliśmy tego słowa

- stwierdził i dodał: - Jeżeli chodzi o głosowanie, to tylko jedna osoba wstrzymała się od głosu, pozostałe były za. Kończy to w sposób definitywny dyskusję w tej sprawie.

Frakcje mają parytet we władzach partii. Grupa "buntowników" sprzeciwiających się Czarzastemu miała chcieć utworzenia większej liczby frakcji. To mogło jednak grozić sprzeciwem Wiosny i zniweczyć plan połączenia partii. 

"Trzeba podjąć trudne decyzje"

Przed rozpoczęciem zarządu w prawach członka Nowej Lewicy ci politycy zostali zawieszeni, w tym poseł Tomasz Trela. Nie mogli w związku z tym głosować na posiedzeniu zarządu krajowego. 

Tomasz Trela Awantura w Lewicy. Trela apeluje do Czarzastego: Włodku, opamiętaj się

- Zarząd Nowej Lewicy utrzymał w mocy decyzję o zawieszeniu członków partii. Te działania są zgodne z procedurami. Temat uważam za zakończony - powiedział Czarzasty. 

Dopytywany przez dziennikarzy Czarzasty stwierdził, że "sprawy wewnętrzne partii będą załatwiane wewnątrz partii". - Będziemy rozmawiali. Są emocje. W takim momencie trzeba podjąć trudne decyzje, a po tym trzeba wewnątrz partii, a nie w telewizjach i radiach, te trudne sprawy tłumaczyć - dodał i podkreślił, że "zawieszenie to nie wyrzucenie". Przewodniczący stwierdził, że "szanuje te osoby, które mają inne zdanie od zarządu", są one jego "przyjaciółmi" i będzie z nimi pracował. 

Więcej o: