W sobotę o godz. 12 zbiera się zarząd krajowy Nowej Lewicy, podczas którego mają zostać wybrane nowe władze partii. Prawdopodobnie zostaną utworzone dwie frakcje, każda z przewodniczącym - po jednym z Wiosny i SLD. Jednak przed sobotnim zjazdem pod znakiem zapytania staje połączenie partii, do którego ma dojść na kongresie 9 października. Narasta bowiem konflikt w SLD. Część członków ugrupowania sprzeciwia się Włodzimierzowi Czarzastemu w związku z porozumienie z PiS-em ws. Funduszu Odbudowy oraz zawieszeniem Marka Balta. Nie wiadomo więc, czy będzie on dalej pełnił funkcję przewodniczącego.
Tymczasem w sobotę rano Tomasz Trela poinformował, że został zawieszony w Nowej Lewicy. "Gazeta Wyborcza" podała, że zawieszonych zostało też kilku innych parlamentarzystów. Chodzi o Wiesława Szczepańskiego, Karolinę Pawliczak, Wiesława Bużę, Bogusława Wontora i Jacka Czerniaka. Roch Kowalski z RMF FM informuje z kolei, że Czarzasty zawiesił również Andrzeja Rozenka. "Walka o każdy głos trwa w najlepsze" - napisał dziennikarz.
Kowalski dodał, że na godzinę przed startem Włodzimierz Czarzasty posiedzenia zarządu zmienił miejsce obrad. Nie odbędzie się ono w siedzibie partii, ale, jak wynika z informacji Gazeta.pl, w ADN Centrum Konferencyjnym.