Dr hab. Łukasz Arendt zrezygnował z funkcji dyrektora Instytutu Badań Edukacyjnych. Swoich współpracowników poinformował o tym za pośrednictwem maila. "Przyczyną wypowiedzenia jest powołanie w dniu 13 maja br. Zastępcy Dyrektora Instytutu Badań Edukacyjnych bez jakichkolwiek uprzednich konsultacji i uzgodnień ze mną. Przykładów braku konsultacji w ostatnich miesiącach było więcej, przez co traciłem poczucie realnego kierowania Instytutem" - napisał, jak cytuje Onet, Arendt.
Zastępca dyrektora, o którym jest mowa w mailu, to dr Jakub Koper, jeden z najbliższych współpracowników Przemysława Czarnka. W przeszłości pracował on w urzędzie wojewódzkim (obecny szef resortu edukacji i nauki był wówczas wojewodą lubelskim) oraz startował z listy Prawa i Sprawiedliwości do Rady Miasta Lublin. Potem został pełnomocnikiem ministra edukacji ds. studenckich oraz doradcą w gabinecie politycznym.
Rezygnację Arendta potwierdził w rozmowie z Onetem Przemysław Czarnek. - Wszystkie procedury zostały zachowane. Jeżeli pan dyrektor Arendt z czymś się nie zgadzał, to złożył rezygnację. Uszanowaliśmy jego wolę. Nikogo na siłę trzymać nie będziemy - stwierdził i dodał, że "nie sądzi", aby nowym dyrektorem został Koper. Arendt odchodzi z Instytutu Badań Edukacyjnych z końcem lipca.