"W ilu radach nadzorczych zasiada teraz Pańska żona?" - takie pytanie Krzysztofowi Sobolewskiemu zadał na Twitterze Jacek Nizinkiewicz, dziennikarz "Rzeczpospolitej". Odpowiedź posła i sekretarza generalnego PiS była krótka: "Panie redaktorze, w żadnej. Pozdrawiam serdecznie".
Sobolewska, jak informowały wielokrotnie media, zasiadała radach nadzorczych trzech spółek: Orlen Paliwa, Orlen Anwil i Port Lotniczy w Szczecinie. Jak już informowaliśmy w Gazeta.pl, od 16 czerwca żona polityka nie figuruje już w KRS jako członkini rady nadzorczej Anwilu. Jej nazwisko wciąż widnieje w pozostałych dwóch radach.
Jak podaje portal 300polityka.pl, Sylwia Sobolewska "przekazała rezygnacje z zasiadania w radach". Portal twierdzi, powołując się na swoje źródła, że zmiany "będą uwidocznione w KRS i na stronach korporacyjnych spółek w normalnym trybie dla tego typu rezygnacji".
W sobotę na Radzie Politycznej PiS przyjęta została tzw. uchwała sanacyjna, która - z wyjątkami - ma zakazywać członkom rodzin posłów i senatorów PiS zasiadania w Radach Nadzorczych spółek Skarbu Państwa. - Trzeba się oczyścić, nie można dawać żadnych pretekstów, poza tym obiektywnie to zjawisko jest bardzo szkodliwe. To my jesteśmy dla narodu, dla społeczeństwa, dla obywateli, a nie odwrotnie - mówił Jarosław Kaczyński.
W niedzielę Ryszard Terlecki przekazał, że "osoby, które kwalifikują się pod rygory tej uchwały, muszą się liczyć, że ich krewni pożegnają się ze stanowiskami".
Warto jednak zwrócić uwagę na wyjątki, które wpisano do dokumentu. W uchwale stwierdzono, że zakaz pracy w strukturach państwowych spółek nie obejmuje osób, "które zostały zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe, w przypadku których doszło jednocześnie do nadzwyczajnej sytuacji życiowej".