S3. Nagły manewr i niebezpieczne wyprzedzanie. Za kierownicą marszałek Olgierd Geblewicz [WIDEO]

Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, spowodował kolizję na drodze S3. Kamery z ciężarówki zarejestrowały, jak polityk wyprzedzał pojazd, a kiedy już znalazł się przed nim, nagle zahamował. "Jest mi przykro, że doszło do takiej sytuacji. Nie chciałbym jednak, aby na podstawie nagrania, które nie pokazuje całości zdarzenia, wyciągać pochopne wnioski. Cieszę się, że nikomu nic się nie stało i że obyło się bez strat materialnych" - komentuje polityk.

Film, który zarejestrowała kamera samochodowa, trafił we wtorek 29 czerwca na facebookową stronę  "Buractwo Drogowe Powiat Goleniów". Do zdarzenia doszło na drodze S3 w pobliżu Goleniowa (woj. zachodniopomorskie). Jak informuje "Gazeta Wyborcza", niebezpieczny manewr, który doprowadził do kolizji, wykonał Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski z nadania PO.

Zobacz wideo Olsztyn. 19-latek bez uprawnień stracił panowanie nad samochodem i doprowadził do kolizji. Uciekł z miejsca wypadku

Olgierd Geblewicz wyprzedził ciężarówkę i zwolnił

Na opublikowanym ponad dwu minutowym nagraniu widzimy, jak ciężarówka, która rejestruje obraz, wyprzedza inny samochód ciężarowy. Kiedy już ciężarówka znajduje się na prawym pasie, nie mijają trzy sekundy, a na kamerze dostrzegamy osobową skodę, która błyskawicznie wyprzedza pojazd, nie zachowując bezpiecznej odległości i nagle zjeżdża na prawy pas. Chwilę później zapala się tylne światło informujące o tym, że samochód hamuje. Auto z zamontowaną kamerą uderza w skodę. 

Burze z gradem (zdjęcie ilustracyjne) Burze z gradem w Polsce. IMGW wydało ostrzeżenia - gdzie trzeba uważać?

Po kilku sekundach oba pojazdy zatrzymują się, a z samochodu osobnego wysiada Olgierd Geblewicz i kieruje się do kabiny kierowcy ciężarówki. Na wideo widać, że marszałek mówi coś do kierowcy, który wyszedł przed maskę pojazdu i pokazał marszałkowi, że całe zdarzenie zostało nagrane na kamerze. Na końcu wideo widzimy, jak Geblewicz do kogoś dzwoni. 

Jak udało się dowiedzieć "Gazecie Wyborczej", sprawą ma zająć się policja. Sam marszałek zabrał głos w sprawie w mediach społecznościowych. 

W związku z nagraniem zdarzenia drogowego sprzed kilku tygodni, w którym brałem udział, chcę przede wszystkim powiedzieć, że sprawa jest badana przez policję i sam z niecierpliwością oczekuję na jej ustalenia
Nie byłem jeszcze proszony o złożenie wyjaśnień, ale jestem gotów do przedstawienia wszystkich okoliczności tego incydentu. Zapewniam, że manewr, który wykonałem, nie był świadomym i celowym działaniem
Jestem kierowcą od kilkudziesięciu lat, nigdy nie brałem udziału w kolizji ani wypadku drogowym i nie mam na koncie punktów karnych. Myślę?, że żaden kierowca, który kiedykolwiek brał udział w kolizji, nie miał intencji spowodowania zagrożenia ani dla własnego bezpieczeństwa, ani dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego
Jest mi przykro, że doszło do takiej sytuacji. Nie chciałbym jednak, aby na podstawie nagrania, które nie pokazuje całości zdarzenia, wyciągać pochopne wnioski. Cieszę się, że nikomu nic się nie stało i że obyło się bez strat materialnych

- napisał.

Ulewy w Zielonej Górze. Miasto sparaliżowane Pogodowy armagedon w Zielonej Górze. Burze i deszcz sparaliżowały miasto

Politycy komentują na Twitterze manewr Olgierda Geblewicza

Nagranie na Twitterze udostępniło kilku polityków m.in. Małgorzata Jacyna-Witt, radna PiS w sejmiku zachodniopomorskim oraz szczeciński radny Dariusz Matecki z Solidarnej Polski

"Panie Marszałku Olgierdzie Geblewicz, czy to Pan jest takim świetnym kierowcą, czy jakiś sobowtór? Swoją drogą... miał kierowca ciężarówki cierpliwość. A kierowca osobówki, poza głupotą, szczęście, mocniej by zarzuciło i nie byłoby co zbierać..." - napisał we wtorek na Twitterze Dariusz Matecki. Z kolei w środę za pośrednictwem Twittera skierował pytanie do oficjalnego profilu turystycznego Pomorza Zachodniego - "czy marszałek Olgierd Geblewicz nadal jest Przewodniczącym Zachodniopomorskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego?". 

Więcej o: