Jak czytamy w "Naszym Dzienniku", Watchdog złożył w sądzie "wnioski prawne, których realizacja doprowadziłaby do faktycznego paraliżu działalności Fundacji na kilka miesięcy". W maju dziennik opublikował gotowy list, który sympatycy o. Tadeusza Rydzyka mogą wysyłać do Kancelarii Prezydenta, a także do premiera i posłów.
Jak podają media związane z o. Rydzykiem, do kancelarii Andrzeja Dudy wpłynęło już 12 tys. listów. Nie wiadomo, czy prezydent zaangażuje się w sprawę. Kancelaria Prezydenta, jak czytamy w artykule "Naszego Dziennika", poinformowała, że "apele do Pana Prezydenta o zainteresowanie się sprawą nękania Fundacji Lux Veritatis wpływają do Kancelarii Prezydenta RP i są przekazywane na bieżąco do Biura Dialogu i Korespondencji".
O wysyłanie listów w obronie Lux Veritatis nawoływał w maju sam o. Rydzyk. Pismo w tej sprawie opublikowano w "Naszym Dzienniku". Czytamy w nim m.in., że "wszczęte przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska postępowanie karne jest pozbawione jakichkolwiek podstaw formalnych i merytorycznych, a jego jedynym celem jest atak na Ojca dr. Tadeusza Rydzyka, Ojca Jana Króla i Panią Lidię Kochanowicz-Mańk oraz chęć ich zdyskredytowania w opinii publicznej".
Sprawa ma swój początek w 2016 r., kiedy to Sieć Obywatelska Watchdog Polska zwróciła się do zarządzanej przez o. Tadeusza Rydzyka Fundacji Lux Veritatis z wnioskiem o informację ws. działań finansowanych z publicznych dotacji.
Fundacja nie odpowiedziała, dlatego sprawa trafiła do sądu. Sieć Obywatelska złożyła skargę na bezczynność do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Fundacja Lux Veritatis argumentowała m.in., że wniosek był nieprecyzyjny, a dane, o które wnioskowali prawnicy Watchdog Polska, nie są publicznymi informacjami. WSA stwierdził, że ze strony fundacji doszło do rażącej bezczynności. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Lux Veritatis.
W styczniu 2017 r. Sieć Obywatelska złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Prokuratura odmówiła jednak wszczęcia śledztwa.
Fundacja Lux Veritatis udzieliła w tym czasie częściowej informacji. Przesłano listę dotacji z publicznych pieniędzy, nie podano natomiast szczegółów dotyczących wydatków fundacji. W grudniu 2019 r. fundacja o. Rydzyka zażądała wykazania, że wnioskowane informacje są istotne z punktu widzenia interesu publicznego.
W czerwcu 2020 r. Sieć Obywatelska wniosła subsydiarny akt oskarżenia. Proces karny, w którym oskarżony jest zarząd Fundacji Lux Veritatis, miał rozpocząć się w kwietniu tego roku. Przewód sądowy nie został jednak do tej pory otwarty, a to z powodu m.in. wniosków formalnych składanych przez obrońców zarządu fundacji i prokuraturę.
Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 30 czerwca.