W Sejmie powstało w piątek nowe koło poselskie o nazwie Wybór Polska. Tworzy go trójka byłych posłów Prawa i Sprawiedliwości: Małgorzata Janowska, Arkadiusz Czartoryski i Zbigniew Girzyński. Posłowie odeszli zarówno z klubu parlamentarnego, jak i z partii.
Klub Prawa i Sprawiedliwości liczy w związku z tym 229 posłów (tuż po wyborach w 2019 r. było to 235 osób) i formalnie nie ma większości w Sejmie. A to oznacza, że do przeforsowywania swoich ustaw PiS będzie potrzebował głosów spoza swojego klubu.
W maju Prawo i Sprawiedliwość podpisało umowę o współpracy programowej z Kukiz'15. Koło Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia liczy obecnie czterech parlamentarzystów. Oprócz Pawła Kukiza są to Jarosław Sachajko, Stanisław Tyszka i Stanisław Żuk.
Jarosław Kaczyński może też próbować szukać poparcia dla niektórych projektów w kole poselskim Polskie Sprawy. Zasiadają w nim były poseł klubu PiS Andrzej Sośnierz, a także byli politycy Kukiz'15 - Agnieszka Ścigaj i Paweł Szramka.
Obecnie w Sejmie zasiada także sześciu niezrzeszonych posłów. Wśród nich są m.in. były poseł PiS Lech Kołakowski (przystąpił do Partii Republikańskiej Adama Bielana) i Monika Pawłowska (przeszła w tym roku z Wiosny Roberta Biedronia do Porozumienia Jarosława Gowina).
Niezrzeszonymi posłami są także Łukasz Mejza (do Sejmu wszedł z listy PSL, chce założyć własne koło poselskie Centrum), Zbigniew Ajchler (objął w tym roku mandat z ramienia KO, zamierza współtworzyć koło z Mejzą), Paweł Zalewski (były poseł KO) i Ryszard Galla (poseł Mniejszości Niemieckiej).