Zbigniew Girzyński, Arkadiusz Czartoryski oraz Małgorzata Janowska poinformowali podczas piątkowej konferencji prasowej, że opuszczają Prawo i Sprawiedliwość i stworzą wspólnie koło poselskie Wybór Polska. Po ich odejściu klub PiS będzie liczył 229 osób.
Poseł Zbigniew Girzyński jest historykiem i nauczycielem akademickim na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wcześniej studiował na tej uczelni - w tamtym czasie był starostą roku, działał w ruchach katolickich, prowadził audycje w Radiu Maryja.
Z Prawem i Sprawiedliwością był związany od 2001 r. W latach 2002-2003 szefował strukturom PiS w województwie kujawsko-pomorskim, z kolei latach 2003-2004 był tam wiceprezesem. W 2002 został członkiem rady politycznej PiS. W grudniu 2014 r. Girzyński opuścił Prawo i Sprawiedliwość oraz klub parlamentarny tej partii, czego powodem były niejasności związane z rozliczaniem jego służbowych wyjazdów.
"Newsweek" opisał, że Girzyński zadeklarował w Sejmie służbowy wyjazd do Paryża samochodem i dostał na to ponad 2 tys. zł, a w rzeczywistości poleciał tam samolotem. Za podobny występek władze PiS wyrzuciły wcześniej trzech uczestników wyprawy do Madrytu.
Poseł Girzyński nie czekał na decyzje władz partii - odszedł z PiS sam. Ostatecznie zwrócił Kancelarii Sejmu ponad 13 tys. zł za podróże służbowe i przeprosił.
W 2015 r. Zbigniew Girzyński wystartował w wyborach parlamentarnych jako niezależny kandydat do Senatu. W 2019 r. bezskutecznie ubiegał się o mandat eurodeputowanego z listy Prawa i Sprawiedliwości. Tego samego roku powrócił na łono partii i - po wyborach parlamentarnych - został posłem PiS.
W styczniu br. Jarosław Kaczyński zawiesił go w prawach członka tego ugrupowania po tym, jak przyjął szczepionkę przeciwko COVID-19 w momencie, gdy szczepionki były towarem deficytowym, a pierwszeństwo zaszczepienia miały osoby z tzw. grupy zero - lekarze, pielęgniarki i inni pracownicy ochrony zdrowia, mający styczność z zakażonymi pacjentami. Girzyński znalazł się w gronie pracowników UMK, którzy zostali zrównani z medykami. Dołączył w ten sposób do grupy uprzywilejowanej wcześniejszymi szczepieniami. - Nikogo o żadne pierwszeństwo w kolejce nie prosiłem i w żadnym wypadku nie zaszczepiłem się poza kolejnością. Postąpiłem od A do Z zgodnie z obowiązującym mnie prawem i w myśl zaleceń władz Uczelni, która jest moim podstawowym miejscem pracy - wyjaśniał wtedy poseł Girzyński.
Kim jest Małgorzata Janowska, posłanka, która odeszła z PiS
Małgorzata Janowska zdobyła licencjat w Wyższej Szkole Marketingu i Biznesu w Łodzi, a studia magisterskie skończyła na Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi na kierunku zarządzanie i marketing w służbie zdrowia.
Posłanką została posłanką w 2017 r. Objęła mandat poselski po Rafale Wójcikowskim z Kukiz'15, który zginął w wypadku samochodowym. Nie dołączyła do tego ugrupowania - została posłanką niezrzeszoną, jednak krótko potem współtworzyła Partię Republikańską.
W 2018 r. przyłączyła się do klubu Prawa i Sprawiedliwości. W lipcu 2018 r. została członkinią komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT. Pracowała też m.in. w Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Rok później wstąpiła do PiS i uzyskała reelekcję.
W maju 2021 r. głosowała przeciwko Krajowemu Planowi Odbudowy.
- Nasza polityka, jeśli chodzi o górnictwo, to polityka, z którą się kompletnie nie zgadzam. PiS szedł do wyborów z informacją, że to polskie złoto, to bezpieczeństwo narodowe, a w tej chwili odchodzimy od tego. Z tym się nie zgadzam, nie chcę w tym uczestniczyć - mówiła podczas konferencji prasowej Małgorzata Janowska.
Arkadiusz Czartoryski jest z zawodu historykiem, skończył KUL. Dołączył do PiS w 2001 r. W latach 1998-2002 był prezydentem Ostrołęki. W latach 2004-2005 pełnił funkcję wicemarszałka woj. mazowieckiego, natomiast w latach 2005-2006 był wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji.
W Sejmie pracował w komisjach ds. Unii Europejskiej, Kontroli Państwowej, Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komisji Zdrowia. W 2019 r. startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego, jednak nie uzyskał mandatu.
Czartoryski to główny autor projektu tzw. ustawy dezubekizacyjnej.
Uważa, że Prawo i Sprawiedliwość odeszło od swoich ideałów, dlatego on odchodzi z klubu PiS. Krytykuje rząd, że zajmuje się tylko dużymi koncernami, a nie troszczy się o drobnych przedsiębiorców, najbardziej dotkniętych pandemią.