Były prezydent Aleksander Kwaśniewski był gościem Beaty Lubeckiej w programie Gość Radia ZET, w którym poruszona została kwestia przyspieszonych wyborów parlamentarnych, które część polityków zapowiada od dawna oraz nowej partii Adama Bielana - Partii Republikańskiej. Jego zdaniem nowy koalicjant ma służyć wyłącznie osłabieniu Jarosława Gowina oraz rozbiciu jego partii.
- Nie wydaje mi się, żeby kampania Nowego Ładu [PiS nazwał ostatecznie swój program Polskim Ładem - red.], jazda po Polsce, billboardy, żeby ona nie miała się skończyć jakimś finałem. Zrobić to i dopiero za dwa lata wybory? Kto będzie pamiętał o tej kampanii. To wskazuje, że PiS się szykuje - mówi były prezydent.
W ocenie Kwaśniewskiego promocja Polskiego Ładu nie ma na celu wyłącznie podniesienia notowań partii rządzącej. Jeśli poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości wzrośnie w wyniku kampanii do 38-40 proc., będzie to dużą pokusą, aby wybory zostały przeprowadzone przed terminem, uważa b. prezydent. - Wcześniejsze wybory to też trudny element dla opozycji. Będzie w stanie ciągłe niepełnej gotowości - dodaje.
Podobną opinię na temat przyspieszonych wyborów parlamentarnych były prezydent wyraził już pod koniec maja, o czym pisaliśmy w Gazeta.pl. - Wcześniejsze wybory moim zdaniem są bardzo prawdopodobne. Cały pomysł Nowego Ładu i tej kampanii wokół świadczy o tym, że taki chyba jest plan - mówił wówczas.
- Oceniam, że wiosna przyszłego roku jest całkiem realną możliwością [na przeprowadzenie przyspieszonych wyborów - red.] i ten Nowy Ład jest kampanią, początkiem kampanii wyborczej - stwierdził.
Aleksander Kwaśniewski wypowiedział się na temat powstania nowego ugrupowania Adama Bielana - Partii Republikańskiej. Jego zdaniem element ten jest jednym z wielu, które mają doprowadzić do wyeliminowania Jarosława Gowina. - Ta partia to przede wszystkim "pijar": działanie obliczone na rozbicie Porozumienia, co chyba już jest faktem, na pokazanie, całkowicie sztuczne, że Zjednoczona Prawica ma ciągle nowych partnerów.
W powstaniu Partii Republikańskiej kluczową rolę, według b. prezydenta, miał odegrać Jarosław Kaczyński, który w ten sposób chce doprowadzić do osłabienia politycznych konkurentów.
- To, że Jarosław Kaczyński w tej brutalnej manipulacji brał udział od samego początku, nie budziło u mnie żadnych wątpliwości, ale w tej chwili już jest kropka postawiona nad i - stwierdził Aleksander Kwaśniewski w Radiu ZET. - Pozbyć się Gowina, trochę osłabić Ziobrę, wzmocnić Bielana - tłumaczył.
Zdaniem byłego prezydenta Jarosław Kaczyński w ten sposób będzie "wyłuskiwać pojedynczo posłów". - Udało mu się uzyskać czterech posłów Kukiza, może kogoś tam jeszcze - mówił. Jak dodał, wszystko to, by utrzymać większość potrzebną do rządzenia.
W niedzielę 20 czerwca w Warszawie odbyła się konwencja Partii Republikańskiej. W ugrupowaniu, którego liderem został europoseł Adam Bielan, działać będą niektórzy działacza Porozumienia. - Powołujemy Partię Republikańską jako reprezentację obywateli, którym bliska jest idea wolności. Idea wolności indywidualnej, wolności narodowej, a także wrażliwej społecznej wolności gospodarczej - mówił Adam Bielan.
W wydarzeniu udział wziął również prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który, jak stwierdził, wierzy w to, że "razem zwyciężymy dla dobrej przyszłości naszego narodu i - co też chcę podkreślić - dla dobrej przyszłości Europy. Europy bogatej swoją wielką różnorodnością, potęgą jej kultury, która oddziałuje na świat właśnie dzięki tej różnorodności, że nie damy się zglajchszaltować, że będziemy zwyciężali również w tej niezwykle ważnej walce".