Reprezentacja Polski przegrała ze Słowacją 1:2 w meczu otwarcia Euro 2020. Jedyną bramkę dla zespołu Paulo Sousy zdobył Karol Linetty, a spotkanie naznaczyła ogromna liczba błędów Polaków. W drugim meczu tej grupy rozpoczętym o 21:00 Hiszpania gra ze Szwecją. Relacja na żywo w Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
Mecz komentowało wielu polityków i dziennikarz. Poseł Maciej Konieczny z partii Razem pisał obszernie: "Ciężko być optymistą. Obawiam się, że na pytanie czy Paulo Sousa ma plan i czy jest on aby sprytny otrzymaliśmy dziś brutalnie jednoznaczną odpowiedź. Jeżeli chodzi o zmiany w trakcie. No cóż, również bez szału. Najlepszy napastnik świata niestety nie dojechał. Dramat."
Z kolei Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej komentowała krótko, dosłownie w dwóch słowach na wpis. "To nie tak miało być", napisała najpierw; po tym napisała "Uff. Lepiej", a chwilę później - "no nie".
Wielu dziennikarzy kpiło nawet nie z samego meczu, co rytualnego już komentowania: wyliczać, w jakim scenariuszu można wyjść z grupy czy "meczu o honor".
Przypominano także okładkę "Faktu" po przegranym meczu z Ekwadorem 15 lat temu (okładka ta powraca zresztą przy wielu przegranych rozgrywkach i nie tylko). Skomentował to dziennikarz Grzegorz Jankowski: "Wymyśliłem tę okładkę Faktu równo 15 lat temu. Od tego czasu internauci wrzucają ją bardzo regularnie do sieci. Tak jak dziś po meczu. Ta pierwsza strona miała żyć, jak każda gazeta, tylko jeden dzień. A okazała się nieśmiertelna...".
Wiele osób przypominało także wpis Andrzeja Dudy z 2013 roku. "Stan polskiego sportu, zwłaszcza gier zespołowych, jest smutnym odzwierciedleniem stanu polskiego państwa" - pisał za rządów PO opozycyjny wtedy parlamentarzysta Duda.