PZPS wydał 75 tys. na podróże Ryszarda Czarneckiego. Europoseł tłumaczy, dlaczego pobiera pensje

Z ustaleń Onetu wynika, że Polski Związek Piłki Siatkowej wydał ok. 75 tysięcy zł na przejazdy Ryszarda Czarneckiego. Wiceprezes PZPS i europoseł tłumaczy to licznymi spotkaniami. Czarnecki informuje też, dlaczego wbrew zapewnieniom o pracy społecznej pobiera wynagrodzenie za pracę w związku.

Ryszard Czarnecki jest wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej od 2018 roku. W połowie 2019 r. zaczął pobierać wynagrodzenie. Miesięczna pensja wynosi ok. 10 tys. zł. W kwietniu 2018 r. Ryszard Czarnecki informował, że funkcję w PZPS będzie pełnił społecznie i nie będzie pobierał wynagrodzenia. "Ku uwadze hejterów i ludzi, którzy patrzą na mnie przez swój pryzmat" - pisał na Twitterze. 

- Pełniłem funkcję wiceprezesa PZPS społecznie przez rok i kilka miesięcy. W międzyczasie znacząco wzrosła liczba mojego realnego zaangażowania na rzecz siatkówki. Ponadto w środowisku mocno podnoszono argument, że sytuacja, w której prezes i pozostali wiceprezesi są zatrudnieni, a jeden z wiceprezesów pracuje społecznie, jest niewłaściwa - tłumaczy teraz w Onecie Czarnecki. Jak twierdzi, sprawa budziła kontrowersje we władzach związku. 

Zobacz wideo Co oznacza sukces opozycji w Rzeszowie?

PZPS opłaca podróże służbowym samochodem Czarneckiego, pokrywa też koszty eksploatacyjne. Według dokumentów, na które powołuje się portal, pomiędzy połową listopada ubiegłego roku a końcem maja 2021 r. koszty te wyniosły 19 tys. zł. Polityk miał tankować służbowego citroena w tym okresie 100 razy - ok. 3,5 tys. litrów paliwa

"Jeśli wierzyć wynikom testów spalania tego modelu samochodu, polityk mógł przejechać w ciągu tych sześciu miesięcy ok. 55 tysięcy kilometrów. Objechałby w ten sposób Ziemię wzdłuż równika i zacząłby kolejne okrążenie" - opisuje Onet. 

Rzecznik PZPS podkreśla, że koszty eksploatacji paliwa są pokrywane ze środków własnych związku (niepublicznych). Mowa o pieniądzach, które pochodzą m.in. od sponsorów. Onet opisuje, że w okresie od kwietnia 2018 r. do marca 2020 r. faktury za przejazdy Czarneckiego do PZPS dostarczał jego asystent z PE. W tym okresie podróże europosła kosztowały 38 tys. zł. Suma wynosi więc 75 tys. zł. 

Więcej o: