Wiosna Roberta Biedronia po dwóch latach od powstania gotowa do samorozwiązania

Sekretarz generalny Wiosny Krzysztof Gawkowski poinformował, że w piątek 11 czerwca, na zgromadzeniu ogólnym partii, zapadnie decyzja o samorozwiązaniu Wiosny Roberta Biedronia. To konsekwencja połączenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej z Wiosną i powstania Nowej Lewicy.

Zjazd, na którym ma zostać podjęta decyzja o samorozwiązaniu Wiosny Biedronia, odbędzie się w piątek 11 czerwca po południu. - Podczas zgromadzenia prezes Wiosny Robert Biedroń ma zaproponować samorozwiązanie partii - mówił PAP sekretarz generalny Wiosny Krzysztof Gawkowski, cytowany przez Polsat News

Przypomnijmy, powstanie Wiosny Roberta Biedronia zostało ogłoszone 3 lutego 2019 podczas konwentu założycielskiego, partia została zarejestrowana 29 czerwca 2018 r.

Zobacz wideo Spięcie wicemarszałków Lewicy. Śmiszek: Cały klub przejdzie szkolenie

Samorozwiązanie Wiosny Biedronia. Decyzja ma zapaść w piątek 

Decyzja zgromadzenia ogólnego o samorozwiązaniu partii będzie oznaczała rozpoczęcie procesu likwidacyjnego Wiosny - informował przed kilkoma dniami prezes ugrupowania Robert Biedroń. Tym samym rozpocznie się również proces konsolidacji Nowej Lewicy

Członkinie i członkowie Wiosny przejdą do nowej formacji (Nowej Lewicy), która - zgodnie z umową - powstanie dzięki połączeniu Wiosny Roberta Biedronia z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, na którego czele stoi Włodzimierz Czarzasty. 

Konrad Fijołek Wybory w Rzeszowie. Konrad Fijołek blisko zwycięstwa w I turze [SONDAŻ]

- Będziemy frakcją Nowej Lewicy, połączymy siły lewicy, bo lewica zawsze wygrywa, gdy jest zjednoczona, a przegrywa, gdy jest podzielona. Dzisiaj idziemy zjednoczeni i idzie nam to całkiem nieźle - mówił Robert Biedroń w "Salonie politycznym Trójki" w Polskim Radiu pod koniec maja.

Poinformował również, że 9 października odbędzie się kongres zjednoczeniowy Nowej Lewicy, na którym wybrane zostaną władze partii. W ugrupowaniu będzie dwóch współprzewodniczących wywodzących się z dawnej Wiosny oraz dawnego SLD

DLOKR Ryszard Terlecki zapowiada głosowanie wniosku o jego odwołanie

Nowa Lewica. "Na co czekaliśmy półtora roku, stało się faktem"

Plan połączenia SLD z Wiosną powstał już w 2019 roku, kiedy po wyborach parlamentarnych obie partie zdecydowały się na ten krok. W połowie marca bieżącego roku Sąd Okręgowy w Warszawie zatwierdził statut Nowej Lewicy, o czym posłowie informowali m.in. w mediach społecznościowych. 

"Statut Nowej Lewicy został zatwierdzony przez sąd. Wykonaliśmy jeden z ostatnich kroków do zjednoczenia Wiosny i SLD! Lewica wygrywa, gdy jest zjednoczona. Ostatnie rządy lewicy to ogromny krok naprzód dla Polski. Czas na kolejne dobre lata dla Polski" - komentował Robert Biedroń. 

- Chciałem poinformować, że to, na co czekaliśmy półtora roku, stało się faktem. Został uprawomocniony nasz wniosek o wpisanie treści nowego statutu. Wszystkim tym, którzy w to nie wierzyli, mówimy: byliście niedowiarkami. Wszystkim tym, którzy nas za to obrażali, mówimy: wybaczamy wam - mówił wówczas w Sejmie lider SLD i wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

"22 lata w Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przyjaciele, koleżanki i koledzy, porażki, sukcesy, wzloty i upadki, po prostu piękny czas. Teraz jedziemy dalej, jedziemy z Nową Lewicą. Już oficjalnie, jest decyzja Sądu, do roboty" - pisał Tomasz Trela. 

Więcej o: