Za kandydaturą Lidii Staroń zagłosowało 13 członków sejmowej komisji sprawiedliwości. "Przeciw" było 12 posłów, a jeden wstrzymał się od głosu. Prof. Marcina Wiącka poparło 12 parlamentarzystów, przeciw było 13. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Barbara Bartuś z PiS przedstawiając kandydaturę Staroń mówiła, że przemawia za nią wysoki poziom wiedzy merytorycznej, bogate doświadczenie zawodowe oraz działalność społeczna. Podkreślała, że senator Staroń od lat skutecznie walczy z korupcją i przejawami patologii w życiu społecznym. Zaznaczyła, że jest założycielem i prezesem stowarzyszenia obrony spółdzielców.
Bartuś przypomniała, że Lidia Staroń doprowadziła do wprowadzenia przepisów umożliwiających uwłaszczenie spółdzielców i zwiększenie ich praw, dzięki czemu miliony ludzi w Polsce mogły stać się prawowitymi właścicielami swoich mieszkań. Staroń od dwóch kadencji piastuje mandat senatorski. Wcześniej przez trzy kadencje była posłem.
Krzysztof Paszyk z PSL, który prezentował kandydaturę Marcina Wiącka, przekonywał z kolei, że jest to osoba apolityczna i niezależna. Podkreślił, że jego autonomiczności najlepiej dowodzi wstrzemięźliwość w komentowaniu bieżących wydarzeń. Stwierdził, że od RPO oczekuje się stania na straży praw i swobód obywatelskich i należy to robić w sposób delikatny nie opowiadając się po żadnej ze stron sporu politycznego. W ocenie Paszyka Marcin Wiącek jest przykładem takiej postawy.
Zgodnie z konstytucją Rzecznika powołuje Sejm za zgodą Senatu. Jego wybór jest konieczny, bo we wrześniu 2020 r. upłynęła kadencja Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO mimo upływu kadencji nadal pełni swój urząd do czasu wyboru przez parlament następcy. 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy, który na to zezwala jest niekonstytucyjny. Straci on moc w połowie lipca.
O urząd RPO ubiegają się obecnie: senator niezależna Lidia Staroń zgłoszona przez klub PiS i Marcin Wiącek rekomendowany przez PSL, Lewicę i Koalicję Obywatelską (uzyskał również poparcie Porozumienia Jarosława Gowina). Sejm wybierze następcę Bodnara na posiedzeniu, które odbędzie się 15 czerwca.
Parlament już cztery razy próbował wybrać Rzecznika Praw Obywatelskich w związku z zakończeniem kadencji przez Adama Bodnara. Dwukrotnie jedyną kandydatką na urząd była Zuzanna Rudzińska-Bluszcz zgłoszona przez Koalicję Obywatelską i Lewicę, ale nie uzyskała poparcia Sejmu. W dwóch kolejnych turach Sejm wybrał kandydatów PiS - Piotra Wawrzyka, a następnie Bartłomieja Wróblewskiego. Obie kandydatury nie uzyskały jednak zgody Senatu.