Pracownicy przedszkola zrobili inscenizację "Bambo". Poseł Lewicy: Ten wiersz jest rasistowski

Poseł Lewicy Maciej Gdula skrytykował w mediach społecznościowych występ pracowników jednego z przedszkoli w Wielkopolsce, którzy z okazji Dnia Dziecka przygotowali inscenizację wiersza "Bambo" Juliana Tuwima. Jak stwierdził parlamentarzysta, utwór "wspiera radosny i niewinny rasizm". Z tym stanowiskiem nie zgadza się wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski.

Pracownicy jednego z przedszkoli w Kępnie w woj. wielkopolskim przygotowali z okazji Dnia Dziecka inscenizację wiersza "Bambo" autorstwa Juliana Tuwima. Krótkie przedstawienie pojawiło się w sieci 1 czerwca.

Wiersz "Bambo" opublikowany po raz pierwszy w latach 30. ubiegłego stulecia opowiada o chłopcu z jednego z afrykańskich krajów. Bambo uczy się z "murzyńskiej pierwszej czytanki", ucieka też przed kąpielą, bo "boi się, że się wybieli". 

"Tuwim był genialnym poetą, ale nawet największym zdążają się utwory, które źle się zestarzały. Murzynek Bambo jest rasistowski i wspiera 'radosny i niewinny' rasizm jak w przedszkolu w Kępnie, gdzie pracownicy odtwarzają najgorsze uprzedzenia" - skomentował na Twitterze poseł Lewicy Maciej Gdula.

Jak dodał, "słowa o tym, że 'murzynek nie chce pic mleka, bo się wybieli' to po prostu rasizm". "Ten wiersz zawsze gdy jest wykonywany/czytany, powinien być poprzedzony komentarzem, że zawiera treści rasistowskie" - ocenił Gdula.

Zobacz wideo Czy szczepienia w Polsce powinny być obowiązkowe?

Rzymowski: To nie rasistowskie, a ciepłe i sympatyczne

Ze stanowiskiem posła Lewicy nie zgadza się wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski, który w rozmowie z Polską Agencją Prasową cytowanej przez Interia.pl stwierdził, iż "trzeba na różne dzieła literackie patrzeć w perspektywie czasów, kiedy ono powstawało".

- Wówczas nie było i dzisiaj też nie powinno być traktowane jako rasistowskie, wręcz przeciwnie - jako takie sympatyczne, ciepłe, bo przecież każdy wykształcony w Polsce obywatel zna wierszyk "Murzynek Bambo", gdzie pada stwierdzenie, że to jest nasz koleżka - zaznaczył Rzymkowski.

To nie pierwsza tego typu obserwacja posła Lewicy. Przed kilkoma miesiącami alarmował, że książka "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza łączy w sobie "rasizm, kolonializm i patriarchat".

Więcej o: