Marian Banaś na Twitterze. "Serdecznie witam". Obserwuje Morawieckiego, Sasina i CBA

"Serdecznie witam na moim oficjalnym profilu" - tak brzmi pierwszy wpis Mariana Banasia na Twitterze. Obserwuje tylko siedem kont, w tym: Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka i Jacka Sasina.
Zobacz wideo Jakie będą konsekwencje zawiadomienia NIK wobec premiera i ministrów?

Mimo że konto Mariana Banasia powstało w grudniu ubiegłego roku, pierwszy wpis pojawił się w środę rano. Został również udostępniony przez oficjalny profil Najwyższej Izby Kontroli, co wskazywałoby, że jest prawdziwe.

Na Twitterze Marian Banaś zaobserwował do tej pory zaledwie siedem kont. Wspomniane profile należą do: MSWiA, NIK, Wydziału Prasowego NIK i CBA, a także do Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka i Jacka Sasina.

Marian BanaśZawiadomienie ws. Kaczyńskiego. Czerwińska o "nerwowych ruchach" Banasia

Banaś kontra PiS

25 maja Marian Banaś poinformował, że Najwyższa Izba Kontroli składa zawiadomienie do prokuratury ws. wyborów kopertowych. - W związku z wynikami kontroli, dotyczącej przygotowania i organizacji wyborów na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyznaczonych na 10 maja 2020 roku, z wykorzystaniem głosowania korespondencyjnego, Najwyższa Izba Kontroli, mając na uwadze wagę stwierdzonych nieprawidłowości, kieruje do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera Mateusza Morawieckiego, szefa KPRM Michała Dworczyka, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego - powiedział szef NIK.

- Najwyższa Izba Kontroli w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa ma obowiązek, nie zaś prawo, skierowania odpowiedniego zawiadomienia do organów ścigania. (...) Podejrzenie to za mało, proszę zwrócić uwagę, że musimy mieć uzasadnione podejrzenie. To znaczy, że musimy mieć dowody zebrane w toku kontroli - podkreślił Bogdan Skwarka z Departamentu Administracji Publicznej NIK. - Nie ma we mnie najmniejszego niepokoju z tym związanego - tak na działania NIK odpowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Z kolei we wtorek 1 czerwca Marian Banaś złożył zawiadomienie do prokuratury na Jarosława Kaczyńskiego w związku z tym, co prezes PiS mówił o nim w wywiadach. Przypomnijmy, polityk stwierdził w ostatnim czasie, że Banaś nie powinien być szefem NIK, bo toczą się wobec niego "poważne śledztwa". - To jest stanowisko dla ludzi, którzy są poza jakimkolwiek podejrzeniem, całkowicie czystych. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek kłopoty w tej sferze, jeśli jest mocno skoncentrowany na sprawach materialnych, to nie powinien być prezesem NIK - powiedział Kaczyński.

Jarosław KaczyńskiMarian Banaś składa zawiadomienie ws. Jarosława Kaczyńskiego

Więcej o: