Ziobro o zawiadomieniu Banasia ws. wyborów kopertowych: To opozycja złamała prawo

- W sprawie wyborów kopertowych opozycja przyjęła skrajnie cyniczny, anarchizujący, bezprawny sposób działania, który powinien zakończyć się wizytą wszystkich panów z opozycji przed Trybunałem Stanu - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, w środę wziął udział w konferencji poświęconej zaostrzeniu kar za przestępstwa pedofilskie. Podczas spotkania padło również pytanie o zawiadomienie złożone przez Najwyższą Izbę Kontroli dotyczące organizacji wyborów kopertowych.

Zobacz wideo Jakie będą konsekwencje zawiadomienia NIK wobec premiera i ministrów?

Ziobro: To opozycja odpowiada za zablokowanie wyborów kopertowych. Oni powinni odpowiadać, a nie premier

Szef resortu został spytany o to, czy to premier Mateusz Morawiecki odpowiada za próbę organizacji tych wyborów, czy też działania te były inspirowane przez prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. - W sprawie wyborów pocztowych jako skutku - opozycja podejmowała decyzję. To opozycja zablokowała, wbrew prawu i konstytucji, przeprowadzenie wyborów w konstytucyjnym, ustawowym terminie - stwierdził Ziobro.

- To opozycja - liderzy sejmowej opozycji, podżegali prezydentów miast, którzy byli nominatami politycznymi tych właśnie opozycyjnych środowisk, do tego, aby zablokowali przeprowadzenie wyborów. I to oni odpowiadają za dalszy ciąg wydarzeń, który nastąpił

- dodał.

Zdaniem szefa resortu sprawiedliwości podjęcie działań ze strony rządu było powodowane tym, by założeniom konstytucyjnym stała się zadość oraz "by tak, jak przewiduje konstytucja, prezydent został wybrany". - W sprawie wyborów kopertowych opozycja przyjęła skrajnie cyniczny, anarchizujący, bezprawny, można też mówić, że sprzeczny z prawem karnym, sposób działania, który powinien zakończyć się wizytą wszystkich panów z opozycji przed Trybunałem Stanu - przekonywał minister. - I to oni powinni odpowiadać, a nie pan premier Mateusz Morawiecki, czy inne osoby - dodał.

Zbigniew Ziobro przekonywał również, że działania prowadzone w ramach wyborów kopertowych były zgodne z konstytucją. Jego zdaniem premier oraz "inne osoby" chciały "dochować tego, czego ta konstytucja bezwzględnie wymaga".

Prezes NIK składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez  m.in. Mateusza Morawieckiego, Jacka Sasina i Michała Dworczyka

Marian Banaś, szef Najwyższej Izby Kontroli ogłosił, że skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera i ministrów przy przygotowaniach do przeprowadzenia wyborów kopertowych w ubiegłym roku. Ostatecznie do wyborów nie doszło. Mimo to, ich organizacja kosztowała państwo 70 mln złotych. 

- W związku z wynikami kontroli, dotyczącej przygotowania i organizacji wyborów na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyznaczonych na 10 maja 2020 roku, z wykorzystaniem głosowania korespondencyjnego, Najwyższa Izba Kontroli, mając na uwadze wagę stwierdzonych nieprawidłowości, kieruje do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera Mateusza Morawieckiego, szefa KPRM Michała Dworczyka, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego - powiedział szef NIK, Marian Banaś.

Więcej o: