Poszerzenie Zjednoczonej Prawicy o kolejne ugrupowanie sugerował na konferencji poświęconej Polskiemu Ładowi Jarosław Kaczyński. Z doniesień mediów wynika, że kolejnym koalicjantem Prawa i Sprawiedliwości ma być partia utworzona przez Adama Bielana. Europoseł planuje utworzyć ugrupowanie razem z członkami Porozumienia, którzy stanęli po jego stronie w sporze z Jarosławem Gowinem. Wśród nich ma być m.in. Kamil Bortniczuk, Zbigniew Gryglas, Włodzimierz Tomaszewski czy Jacek Żalek.
Jak opisuje Onet, gdy okazało się, że partia Bielana ma zasilić szeregi Zjednoczonej Prawicy, w partii Gowina wybuchła burza. - Ludziom szczęki opadły. Są wściekli. Niektórzy uważają, że miarka się przebrała. Jeśli Bielan wejdzie do koalicji, my z niej wyjdziemy - mówi cytowany przez portal polityk Porozumienia.
Problem ma leżeć także w propozycjach zawartych w Polskim Ładzie. Według Onetu politycy Porozumienia twierdzą, że zostali wprowadzeni w błąd co do niektórych elementów tego programu. Chodzić ma m.in. o wyższą składkę zdrowotną, na której stracą osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że niektórzy politycy Porozumienia mają kontaktować się z Polską 2050 Szymona Hołowni. Do koła parlamentarnego Hołowni trafił niedawno Wojciech Maksymowicz z Porozumienia. - Nie komentujemy rozmów, jakie prowadzimy z różnymi osobami. Nie możemy wykluczać, że będą się u nas pojawiać kolejni ludzie ze Zjednoczonej Prawicy. Natomiast na ten moment nie planujemy powiększania naszego koła w parlamencie - stwierdza w Onecie Michał Koborsko, prezes Polski 2050.