Pod koniec kwietnia pisaliśmy, że uznający się za pełniącego obowiązki prezesa Porozumienia Adam Bielan podpisał uchwałę stwierdzającą wygaśnięcie członkostwa Wojciecha Maksymowicza w partii. Miało mieć to związek z decyzją Maksymowicza o odejściu z klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości po wypowiedzi rzecznika Ministerstwa Zdrowia na temat możliwego nadzorowania "prowadzenia eksperymentów medycznych na płodach" przez lekarza. Sam Maksymowicz w rozmowie z Gazeta.pl twierdził, że wciąż jest członkiem Porozumienia. W środowej "Kropce nad i" w TVN24 Monika Olejnik poinformowała natomiast, że według jej informacji Maksymowicz jednak opuszcza ugrupowanie.
)
Wojciech Maksymowicz odchodzi z Porozumienia. Bielan: Został usunięty już trzy tygodnie temu
Dziennikarka poprosiła o komentarz w sprawie odejścia z ugrupowania Maksymowicza swojego gościa, Adama Bielana.
- Pan poseł Maksymowicz został usunięty już z szeregów Porozumienia trzy tygodnie temu, dlatego że w oczywisty sposób złamał statut, występując z naszego wspólnego klubu parlamentarnego - podkreślał polityk. - Każdy poseł Porozumienia jest zobowiązany, żeby być w naszym wspólnym klubie Zjednoczonej Prawicy Prawa i Sprawiedliwości. W momencie, kiedy występuje z tego klubu, jest usuwany z partii. Takie konsekwencje spotkały pana posła Maksymowicza już trzy tygodnie temu. Dzisiejszy jego wywiad, bo widziałem fragmenty jego wywiadu na państwa antenie, był absolutnie skandaliczny. On atakował program, Nowy Ład, pod którym podpisał się między innymi Jarosław Gowin jeszcze trzy dni temu. Ośmieszał w ten sposób polityka, z którym, jak twierdzi, dalej jest związany, jednocześnie zapowiadał start w przyszłych wyborach parlamentarnych z zupełnie innej listy, potwierdzając tym samym wszystkie domysły, dotyczące tego, że Jarosław Gowin jest już myślami gdzieś przy jakiejś innej liście na kolejne wybory parlamentarne - wyjaśniał Bielan.
)
Maksymowicz opuszcza Porozumienie. Dołącza do niego wiceprezes partii
Po doniesieniach o odejściu Maksymowicza z Porozumienia, swoje odejście ogłosił także Robert Anacki, wiceprezes ugrupowania. "Zatem i ja dołączam" - napisał na swoim Twitterze. "Chciałem podziękować Prezesowi Jarosławowi Gowinowi oraz wszystkim przyjaciołom za współpracę i życzyć powodzenia w walce o wolność w wymiarze osobistym i gospodarczym. Przede mną ogromne wyzwania w wymiarze osobistym - zdrowia, a także biznesowe" - dodał polityk.
