W serwisach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości pojawiło się oficjalne oświadczenie w sprawie ochrony zapewnianej przez policję Jarosławowi Kaczyńskiemu. To odpowiedź na ostatnie doniesienia mediów. 10 maja dziennikarze TVN 24 informowali, że domu Kaczyńskiego pilnuje w ciągu doby co najmniej 40 policjantów (umundurowanych oraz "tajniaków" w nieoznakowanych radiowozach). W reportażu stacji anonimowi funkcjonariusze informowali, że są rozżaleni, iż ochroną wicepremiera zajmuje się właśnie policja, a nie Służba Ochrony Państwa (SOP).
W oświadczeniu Prawa i Sprawiedliwości czytamy:
W kwestii działań policji, dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa, ocena sytuacji i decyzje należą do jej kierownictwa i oparte są na stosowanych w tej służbie procedurach. W przypadku Jarosława Kaczyńskiego są one związane z pełnieniem funkcji wicepremiera, odpowiedzialnego za bezpieczeństwo oraz lidera partii politycznej, które zgodnie z art. 11 Konstytucji są elementem demokratycznego porządku państwa.
Wskazano również, że "zarówno prezes PiS (a w zależności od sytuacji i oceny potencjalnego zagrożenia również inni członkowie kierownictwa PiS) oraz siedziba partii są od lat chronione przez firmę Grom Group. Wydatki na ten cel są jawne i nie są niczym nadzwyczajnym w przypadku rozpoznawalnych osób publicznych".
W odniesieniu do chronienia Jarosława Kaczyńskiego przez policję w oświadczeniu napisano: "Warto wskazać, że obecna sytuacja jest efektem wieloletniej kampanii nienawiści wobec Jarosława Kaczyńskiego. Kampanii prowadzonej przez środowiska tak polityczne, jak i medialne, które nie potrafią odnaleźć się w systemie demokratycznym i na każdą różnicę zdań - naturalną w demokracji - reagują nienawiścią i agresją".
(...) Do siedziby PiS kierowane są regularnie groźby - w tym zabójstwa - pod adresem Jarosława Kaczyńskiego, informacje o ładunkach wybuchowych itd. Dlatego tak długo, jak nasi przeciwnicy polityczni będą wzywać do patroszenia czy odstrzeliwania prezesa PiS, tak długo będzie miał on ochronę
- podkreślono w oświadczeniu.