Aleksander Kwaśniewski pytany o trzecią kadencję PiS. "Jak się opozycja nie ogarnie, to jest to możliwe"

- Opozycja powinna się ogarnąć i mam nadzieję, że tak się stanie. Dziś jej problem polega na tym, że ona nie składa się z trzech, czy nawet czterech bytów: Hołownia, Platforma, Lewica i PSL. Dzisiaj mamy np. Platformę prezesa Budki, mamy przeciwników prezesa Budki, mamy ciągle Grzegorza Schetynę gdzieś tam w środku, mamy jeszcze Donalda Tuska gdzieś tam na zewnątrz - powiedział w Porannej Rozmowie Gazeta.pl były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Jak dodał

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski w Porannej Rozmowie Gazeta.pl był pytany m.in. o ostatnie głosowanie w Sejmie. - Czy w pana ocenie, jeśli opozycja się po prostu nie ogarnie, to czy realna jest trzecia kadencja PiS? - pytał dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek.

Jak się [opozycja - red.] nie ogarnie, to oczywiście, że to jest możliwe. Ale powinna się ogarnąć i mam nadzieję, że tak się stanie. Dziś problem opozycji polega na tym, że ona nie składa się z trzech, czy nawet czterech bytów. Hołownia, Platforma, Lewica i PSL

- powiedział, dodając, że w każdym z ugrupowań z wyjątkiem ruchu Szymona Hołowni, który dopiero się kształtuje, każdą z partii trawią wewnętrzne spory.

Dzisiaj powiedzieć, że jest jedna Platforma, to jest powiedzieć nieprawdę. Dzisiaj mamy Platformę prezesa Budki, mamy przeciwników prezesa Budki, mamy ciągle Grzegorza Schetynę gdzieś tam w środku, mamy jeszcze Donalda Tuska gdzieś tam na zewnątrz. Więc Platforma Obywatelska jest nie mniej patchworkowa jak Lewica, która ma trzy ugrupowania wewnątrz, czy nawet PSL, gdzie mamy zarówno Kosiniaka-Kamysza, jak i przeciwników

- wskazał.

Więcej o:

Polecane dla Ciebie