Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka podkreślił w Polsat News, że często rozmawia z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Szymonem Hołownią "nad tym, jak współpracować". Polityk dodał, że jeśli zsumuje się poparcie dla Hołowni, PSL i PO, to "znacznie wyprzedzamy PiS".
- Ja zawsze będę mówił, że dla nas naturalnym partnerem do budowy koalicji jest Polskie Stronnictwo Ludowe i Szymon Hołownia i taką koalicję będę chciał zbudować - powiedział.
Władysław Kosiniak-Kamysz był pytany o deklarację Borysa Budki na temat stworzenia wspólnej koalicji przez Polską Agencję Prasową.
- Widać było, jaka jest solidarność w opozycji w ostatnich głosowaniach - odpowiedział lider PSL, nawiązując do głosowania w Sejmie w sprawie ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Lewica, Polska 2050 i PSL zagłosowały wspólnie z PiS za ratyfikacją FO, a Koalicja Obywatelska wstrzymała się od głosu.
- Ja nie będę uczestniczył w dyskusjach o jakiejś jednej wspólnej liście. Trzeba budować blok centrowy i my budujemy blok centrowy […] Polskie Stronnictwo Ludowe buduje Koalicję Polską - dodał Kosiniak-Kamysz.
W sobotę 2 maja Władysław Kosiniak-Kamysz wraz z byłym prezydentem Bronisławem Komorowskim i grupą konserwatywnych posłów PO złożył kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Dzień później Komorowski powiedział w TVN24, że wspiera powstanie wokół PSL "ruchu, który skupiłby ludzi o poglądach konserwatywnych, ale ludzi z kręgu dzisiejszej opozycji demokratycznej".
Według byłego prezydenta Platforma Obywatelska obecnie "skręciła w lewo". Komorowski chciałby, żeby środowisko wokół PSL i Kosiniaka-Kamysza "utrzymało rolę takiej konserwatywnej kotwicy opozycji demokratycznej". Dodał jednak, że nadal w PO "lokuje swoje sympatie".
Wcześniej Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL, zapowiadał rozmowy z prezydentem Komorowskim na temat powstania takiego projektu politycznego. - Będziemy rozmawiać bardzo długo. Spotkamy się wśród osób, którym bliskie są wartości chadeckie, wspólnota, patriotyzm niewykluczający Unii Europejskiej, a także szacunek dla chrześcijańskiej tradycji - powiedział.